Afisz24.pl i kwestionowane długi

Dziennik Internautów już kilka razy pisał o działalności firmy Quattrum, która prowadzi serwis Afisz24.pl. Ten serwis teoretycznie ma ułatwiać szukanie pracowników, ale Quattrum niezbyt przejrzyście informuje o tym, że rejestracja w Afisz24.eu (i kliknięcie w link aktywacyjny) oznacza zawarcie umowy na bardzo kosztowną usługę.

Dodamy jeszcze, że serwis Afisz24.eu był reklamowany w spamie rozsyłanym przez osoby nielegalnie podszywające się pod redaktora DI.

Niejeden "klient" Afisz24.eu ma wrażenie, że firma Quattrum w podstępny sposób wcisnęła mu niechcianą usługę. Quattrum upiera się jednak przy tym, że umowa została zawarta i trzeba zapłacić. W lutym pisaliśmy, że Quattrum zaczęła wysyłać wezwania do zapłaty z groźbą wpisu do rejestru dłużników. Prawnik Mateusz Dąbroś już tłumaczył w Dzienniku Internautów, że niestety polskie prawo pozwala na wpisywanie spornych długów do rejestru.

InfoMonitor sprawdzał sprawę

Nieoczekiwanie do akcji wkroczyło Biuro Informacji Gospodarczej (BIG) InfoMonitor. Firma Quattrum groziła wpisem do rejestru dłużników, który jest prowadzony właśnie przez to biuro. Osoby kwestionujące praktyki Quattrum zaczęły zgłaszać reklamacje do InfoMonitor, zatem biuro zablokowało ujawnianie wszelkich kwestionowanych wpisów dłużników. 

Sama interwencja BIG była interesująca, ale nie było wiadomo czym się skończy. InfoMonitor zapowiedział, że będzie wyjaśniać sprawę. Mogło się to zakończyć stwierdzeniem "wyjaśniliśmy sprawę i wszystko jest zgodne z prawem". Wpisy o kwestionowanych długach mogły pozostać w rejestrze dłużników. Sprawa przybrała jednak inny obrót. 

InfoMonitor kończy współpracę z Quattrum

W piątek późnym popołudniem otrzymaliśmy następujące oświadczenie od BIG InfoMonitor. 

Z dniem 31 marca rozwiązana została umowa, na przekazywanie informacji gospodarczych, zawarta między Biurem Informacji Gospodarczej InfoMonitor SA i Quattrum sp. z o.o. Zgodnie z art. 12 ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych (Ustawa o BIG), oznacza to, że przedsiębiorca nie może przekazywać już informacji gospodarczych o konsumencie lub innym przedsiębiorcy do BIG InfoMonitor. Kolejną konsekwencja braku umowy jest usunięcie z bazy wszystkich dotychczas przekazanych przez Wierzyciela informacji gospodarczych, bowiem zgodnie z prawem informacje gospodarcze mogą być ujawniane w bazie biura wyłącznie w czasie trwania wyżej wymienionej umowy.

Myślę, że przedsiębiorcy, którzy czują się oszukani przez Quattrum, uznają to za dobrą wiadomość. Oczywiście to nie zamyka sprawy całkowicie. 

Z oświadczenia nie dowiadujemy się na jakiej podstawie rozwiązano umowę między InfoMonitor i Quattrum. Być może umowa została rozwiązana za porozumieniem stron, a może Quattrum naruszyła jakieś warunki umowy? Docierały do mnie informacje o tym, że niektórzy przedsiębiorcy mogli być wpisani do rejestru dłużników bez uprzedniego wezwania wysłanego listem poleconym. Tych informacji nie udało mi się całkowicie potwierdzić. Z całą pewnością wiem tylko tyle, że InfoMonitor uważnie sprawdził całą sytuację i upewniał się, czy wszystko ze strony Quattrum przebiegało jak należy. Nie wiem czy umowę rozwiązano z powodu jakichś odkrytych nieprawidłowości. 

Firma Quattrum może nadal próbować odzyskiwać swoje długi, niezależnie od tego czy są one kwestionowane. Byłoby chyba najlepiej, gdyby ta sprawa znalazła swój finał w sądzie. Pisaliśmy już o przedsiębiorcy, który wygrał w sądzie z firmą Quattrum. Każda sprawa może potoczyć się inaczej, ale jednak jest to jakiś dowód, że można podważyć umowę zawartą w nietypowy sposób.