Zdecydowaną większością głosów Parlament Europejski przyjął wspólną rezolucję w sprawie ACTA. Komisja i Rada otrzymały wyraźny sygnał mówiący o tym, że trzeba skończyć z tworzeniem kontrowersyjnego porozumienia za plecami obywateli i z udziałem "przemysłu".
reklama
Wczoraj wspominaliśmy o tym, że Parlament Europejski głosował nad wspólną rezolucją w sprawie ACTA. To powstające w tajemnicy porozumienie antypirackie może się przyczynić do wprowadzenia drakońskiego prawa pozwalającego na odcinanie internautów od sieci lub naruszenia prywatności w imię ochrony "własności intelektualnej".
Pod rezolucją w sprawie ACTA podpisali się wcześniej eurodeputowani z niemal wszystkich ugrupowań obecnych w Parlamencie Europejskim. Za przyjęciem rezolucji głosowało 633 europosłów, przeciwko 13, a 16 było nieobecnych (zob. protokół z głosowania na stronie Parlamentu Europejskiego).
Z tekstem wspólnej rezolucji można się zapoznać na stronie PE. Parlament przyznaje, że skuteczna walka ze zjawiskiem podrabiania towarów jest konieczna, ale jednocześnie wyraża zaniepokojenie brakiem przejrzystości procesu prowadzenia negocjacji ACTA. Ponadto Parlament:
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego został zobowiązany do przekazania rezolucji przedstawicielom Rady i Komisji oraz rządom i parlamentom państw uczestniczących w negocjacjach ACTA. Grupa La Quadrature du Net obserwująca prace nad ACTA oceniła przyjęcie rezolucji jako ważny krok, który może pozwolić na wytyczenie pewnych granic negocjatorom ze strony Unii Europejskiej.
Wyznaczenie tych granic jest ważne. Dziennik Internautów po raz pierwszy pisał o ACTA w maju 2008 roku. Od tego czasu DI oraz wiele innych serwisów zwracało uwagę na niedemokratyczny specyficzny tryb prac, tzn. w negocjacjach uczestniczyli przedstawiciele "przemysłu", ale tak ważna instytucja, jak Parlament Europejski, nie miała prawa wszystkiego o nich wiedzieć. Dopiero wczoraj Parlament dał wyraźny sygnał, że tak być nie powinno.
Rada UE twierdziła dotąd, że ujawnienie dokumentów związanych z ACTA mogłoby zaszkodzić stosunkom UE z innymi stronami negocjacji. Czy po przyjęciu rezolucji Rada nadal będzie uważać, że dobre układy z współtwórcami ACTA są ważniejsze niż demokracja?
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|