Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Początki sprzedaży w internecie, wbrew temu, co mogłoby się wydawać, bywają naprawdę trudne. Zdecydowałam więc, że napiszę ten poradnik, aby pomóc Wam przez nie przebrnąć, dzieląc się swoją wiedzą opartą na własnym, kilkuletnim doświadczeniu oraz obserwacjach. Mam nadzieję, że jego lektura uchroni Was również od popełniania najczęstszych błędów, z jakimi można się spotkać, oglądając oferty sprzedaży w serwisie Allegro.

ciąg dalszy...

 

Błąd 4. Za mało zdjęć

 

Wyobraź sobie teraz taką sytuację: wchodzisz do sklepu, gdzie wszystkie towary są za szybą. Żadnego z nich nie możesz dotknąć, podnieść, otworzyć, przetestować. Nie czujesz się zbyt pewnie, dokonując zakupu, prawda? Dokładnie z taką sama sytuacją mamy do czynienia podczas zakupów przez internet.

 

Zdjęcia od producenta

W moim odczuciu najgorsze, co można zrobić, to po prostu ściągnąć zdjęcie przedmiotu ze strony producenta i tylko na nim opierać swoją ofertę sprzedaży. Pomijam już tutaj fakt, że takie zdjęcie jest mało wiarygodne dla kupującego, bo przedstawia produkt wyretuszowany, dokładnie taki, jak na okładkach. Ale zamieszczając tylko jedno zdjęcie (bo producenci rzadko udostępniają ich więcej), niestety nie wzbudzisz zaufania kupującego.

Postaw się na miejscu osoby, która chce dokonać u Ciebie zakupów – podoba jej się dany przedmiot, chciałaby go kupić, ale widzi tylko jeden obrazek, który w dodatku pewnie widziała już kilkanaście razy na innych aukcjach. Myślisz, że wybierze Twoją ofertę? Wątpliwe.

 

Ćwiczenie

W ramach ćwiczenia możesz teraz odwiedzić Allegro i sprawdzić, jak wielu sprzedawców korzysta z gotowych zdjęć dostarczanych przez producenta. Pomoże Ci to również w docenieniu mojej kolejnej wskazówki w następnym rozdziale.

 

Błąd 5. Wstawianie zdjęć znalezionych w wyszukiwarce

 

Nagminnie zdarza się niestety, że początkujący sprzedawcy, którzy nie mają jeszcze odpowiedniego sprzętu czy chociażby koncepcji na zrobienie odpowiednich zdjęć, wyszukują je w wyszukiwarkach, po czym zapisują na dysku i wykorzystują we własnych ofertach.

 

To może się źle skończyć!

Czy wiesz, że zdjęcia w większości przypadków chronione są prawami autorskimi? Również takie, które wyświetli Ci wyszukiwarka. Jeżeli chcesz LEGALNIE wykorzystać zdjęcie, które znalazłeś i Ci się spodobało, skontaktuj się z jego autorem w celu uzyskania zgody na jego wykorzystanie (w większości przypadków jest to właściciel strony, z której pochodzi zdjęcie, chyba że pochodzi od producenta – wtedy to właśnie z nim należy się skontaktować).

 

A może sam staniesz się autorem?

Własne, autorskie zdjęcia świadczą również o profesjonalizmie, pod warunkiem oczywiście, że są odpowiednio wykonane (więcej o tym znajdziesz w dalszej części publikacji). Bądź więc oryginalny! Zrób własne zdjęcia sprzedawanego produktu i nie bój się wspomnieć w opisie aukcji, że u Ciebie klient nie kupuje przysłowiowego „kota w worku”, ponieważ zdjęcia sprzedawanych produktów wykonujesz sam. Przekonaj się, jak bardzo dzięki temu może wzrosnąć Twoja sprzedaż!

 

Błąd 6. Niewyraźne zdjęcia

 

Teraz już na pewno zdałeś sobie sprawę, że w ofercie sprzedaży na Allegro bardzo ważne są zdjęcia, najlepiej autorskie. Czyli pierwszy krok w tej dziedzinie mamy za sobą. Jeżeli za moją wskazówką w poprzednim rozdziale przeglądałeś oferty na Allegro, na pewno spotkałeś również sporo takich, które miały własne zdjęcia w liczbie kilku sztuk, ale które nie były dobrej jakości.

To jest niestety kolejny, dość częsty błąd, który spotyka się u początkujących sprzedawców. Nieraz widziałam oferty, do których dołączone były zdjęcia zrobione telefonem komórkowym, bez odpowiedniego oświetlenia, a w dodatku w niewielkiej rozdzielczości. Czy takie zdjęcie przekonałoby Cię do wyboru właśnie tego sprzedawcy? Pewnie nie. Czasem podczas rozmów z osobami, które sprzedają amatorsko na Allegro, słyszałam: „Zdjęcie to tylko zdjęcie, jeśli ktoś jest zainteresowany danym produktem, to już na pewno widział go setki razy w różnych innych miejscach, więc wie, jak wygląda”. No i kolejny błąd!

Niewyraźne, nieczytelne zdjęcia na pewno nie skłonią kupujących do zakupu u Ciebie. Nawet jeżeli Twoja oferta jest bardzo atrakcyjna, rzeszy klientów nie przyciągniesz. Dlaczego? Bo nie będziesz w ich oczach wiarygodnym sprzedawcą. Na pewno nie zdobędziesz tym zaufania. Być może, co bardziej dociekliwy klient napisze do Ciebie albo zadzwoni z prośbą o przesłanie wyraźniejszych zdjęć, ale wierz mi, że większość po prostu cofnie się do wcześniejszej strony.

Jeżeli więc chcesz odnieść sukces, zadbaj o dobrą jakość zdjęć. Czasem wystarczy biały obrus czy kolorowa zasłona, żeby przy odpowiednim oświetleniu zrobić naprawdę dobre zdjęcie. Na początek takie zdjęcia powinny Ci wystarczyć, a gdy już zarobisz na odpowiedni sprzęt do wyposażenia własnego studia fotograficznego – zrób to!

 

Błąd 7. Ukrywanie istotnych informacji dot. finalizacji transakcji

 

Jeżeli na bieżąco korygowałeś opisy swoich aukcji, to wysoce prawdopodobne, że teraz Twoje oferty wyglądają zdecydowanie bardziej profesjonalnie. Jeżeli natomiast jeszcze tego nie zrobiłeś, to na pewno masz już koncepcję, jak je poprawić. Tak trzymać! Teraz przyjrzyj się im pod kątem błędów, jakie są często popełniane w kwestii zamieszczania najważniejszych informacji dotyczących finalizacji transakcji.

 

Sposoby płatności

Jedną z ważniejszych informacji dla Twoich klientów jest sposób, w jaki może on zapłacić za zakupiony towar. Twórcy serwisu Allegro doskonale zdają sobie z tego sprawę i dlatego dali sprzedającym możliwość wyboru akceptowanych przez nich sposobów płatności. Jest ich tam naprawdę sporo, ale wielu początkujących sprzedawców wybiera standardowo 1 wariant: przelew, nie dając możliwości wyboru. Ponownie pojawia się tutaj problem związany z brakiem akceptowalności płatności przy odbiorze, o którym już wcześniej pisałam. Dalszą część tego fragmentu potraktuj jako rozwinięcie rozdziału 1.

Warto, żebyś wiedział, że klient, mając do wyboru ofertę, w której może określić, w jaki sposób zapłaci za przedmiot, oraz ofertę, w której jedyną akceptowaną formą płatności jest przelew, najpewniej wybierze tą pierwszą.

 

Nie popełniaj tego błędu, daj swoim klientom przywilej wyboru sposobu płatności!

 

Abyś lepiej zrozumiał, które formy płatności powinieneś udostępnić kupującym i dlaczego, przygotowałam dla Ciebie listę możliwości z krótkim uzasadnieniem:

  1. Płatność przelewem – pozwala obniżyć koszty wysyłki. Poza tym kupujący nie musi trzymać w domu odłożonej gotówki, by w momencie przyjścia doręczyciela mógł zapłacić za zamówiony towar.

  2. Płatność przy odbiorze – wzbudza w kupującym poczucie bezpieczeństwa, przyspiesza realizację zamówienia oraz zwiększa wygodę osób, które nie mają dostępu do swojego konta w banku przez internet.

  3. Płacę z Allegro – forma przelewu, jednak zdecydowanie szybsza (pieniądze trafiają do sprzedawcy natychmiast) oraz - dzięki pośrednictwu serwisu Allegro - uważana przez kupujących za godną zaufania i bezpieczną.

  4. Odbiór osobisty – najtańsza forma dla kupującego, bo nie musi ponosić kosztów związanych z przesyłką. Jeżeli tylko masz możliwość, udostępnij ją swoim klientom.

 

Numery kont bankowych

Zakładam oczywiście, że jako profesjonalny sprzedawca posiadasz konto w banku, które możesz podać w swojej ofercie do wiadomości kupujących. Czy jest ono widoczne na stronie z opisem przedmiotu? Niestety, wielu sprzedających nie robi tego, skutecznie utrudniając swoim klientom szybkie sfinalizowanie transakcji poprzez wykonanie przelewu z należną kwotą. Najczęściej podają numery rachunków bankowych na stronie „o mnie”, żyjąc w przekonaniu, że to wystarczy.

Bądź sprzedawcą przyjaznym klientowi i podaj numery kont:

  1. na stronie z opisem przedmiotu - możesz zawrzeć je w szablonie, o którym pisałam w rozdziale 3. (zadbaj wówczas, aby zamieścić je w widocznym miejscu) lub wpisać w formularzu podczas wystawiania aukcji,

  2. w wiadomości do kupujących, którą otrzymają zaraz po dokonaniu zakupu (treść maila do kupujących możesz zmienić po zalogowaniu na Allegro),

  3. na stronie „O mnie”.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *