Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

6 mitów na temat smartfonów – sprawdź, ile mają związku z rzeczywistością!

28-09-2018, 16:49

W skali światowej 63 proc. społeczeństwa korzysta ze smartfonów. W Polsce według raportu Mobile Advertising Forecasts 2017 agencji Zenith smartfony znajdują się w rękach 62 proc. Polaków, a eksperci twierdzą, że odsetek ten będzie w kolejnych latach rósł. Pomimo powszechności smartfonów nadal krąży wiele mitów dotyczących tych zaawansowanych urządzeń. Rozprawmy się z kilkoma z nich.

mat partnera

1. Ładowanie baterii – smartfon wymaga całkowitego wykorzystania baterii do ponownego naładowania.

To najczęściej powtarzany mit dotyczący smartfonów. Jest w nim ziarno prawdy, ponieważ pierwsze telefony komórkowe sprzed około 20 lat, które używały akumulatorów niklowo-kadmowych lub niklowo-metalowo-wodorkowych, nie miały własnej pamięci i nie były w stanie samodzielnie regulować zużycia energii. Można to rozumieć w ten sposób, że nie miały wiedzy o własnej pojemności, dlatego naładowanie baterii do pełna było możliwe tylko wtedy, gdy wcześniej została ona do końca zużyta.

Współczesne smartfony korzystają z akumulatorów litowo-jonowych i wyposażone są w zaawansowane systemy kontrolujące zużycie energii. Nie ma więc problemu, aby ładować baterię w dowolnym momencie, nawet przy stanie naładowania wynoszącym 90 proc. Smartfon po podłączeniu do ładowarki wyświetli, ile czasu pozostało do pełnego naładowania i w ilu procentach jest naładowana bateria.

Mitem jest też przekonanie, że każde podpięcie telefonu do ładowarki jest oddzielnym cyklem ładowania. Cyklem tym jest jedno pełne rozładowanie i naładowanie telefonu.

Należy podkreślić, że dla współczesnych smartfonów z bateriami litowo-jonowymi bardziej szkodliwe jest schodzenie do pełnego rozładowania niż ładowanie przy kilkunastu procentach naładowania akumulatora.

 

2. Konieczność formatowania baterii nowego telefonu.

Zwłaszcza starsi użytkownicy smartfonów są przekonani, że należy kilkukrotnie formatować baterię nowego telefonu przed jego właściwym użyciem. To praktyka, która nie ma uzasadnienia, ponieważ konieczność rozładowania i ładowania baterii w nowym telefonie dotyczy wyłącznie aparatów wyposażonych w baterie niklowo-kadmowe.

 

3. Nie można ładować smartfona innymi ładowarkami niż te przeznaczone do niego.

To również nie jest prawdą, ponieważ dzisiejsze telefony komórkowe są na tyle inteligentne, że potrafią kontrolować przepływ prądu. Jeśli jest zbyt duży, co grozi przegrzaniem baterii, to zmniejszają przepływ prądu. Nawet codzienne ładowania smartfona znacznie mocniejszą ładowarką niż ta, którą użytkownik otrzymał w zestawie, nie zaszkodzi mu. Telefon dzięki swoim kontrolerom będzie pobierał tylko tyle prądu, ile jest mu potrzebne.

Telefonom nowej generacji nie szkodzi też korzystanie z szybkiego ładowania. Nie ma to wpływu na żywotność urządzenia.

 

4. Chcesz przyspieszyć działanie smartfona? Zamknij część aplikacji!

To nie do końca tak, ponieważ smartfony same potrafią kontrolować, czy włączone aplikacje zużywają zbyt dużo pamięci operacyjnej RAM, która w danej chwili mogłaby przydać się użytkownikowi. Ponadto działające w tle aplikacje będą się szybciej uruchamiać bez konieczności kolejnego ich wczytywania do pamięci operacyjnej. Dlatego im więcej plików smartfon ładuje do pamięci podręcznej, tym szybciej z perspektywy użytkownika urządzenie to będzie działać.

 

5. Im więcej megapikseli, tym lepszy aparat

Teza ta jest powtarzana przez tysiące użytkowników smartfonów. Często kierujemy się nią przy zakupie urządzenia, podczas gdy ocenianie jakości aparatu w telefonie poprzez pryzmat wyłącznie megapikseli jest błędem. W przypadku urządzeń mobilnych tak naprawdę od 8 Mpix wzwyż różnice w jakości zdjęć są niezauważalne. Lepiej jest sprawdzić nie tyle liczbę megapikseli aparatu, w jaki wyposażony jest smartfon, ile to, czy ma np. lampę pozwalającą na wykonanie dobrego zdjęcia w słabych warunkach oświetlenia, jak smartfon Motorola Moto C Plus, wyposażony w przedni i tylny aparat. Lampa błyskowa z jedną diodą LED przy 8 Mpix aparatu daje użytkownikowi narzędzie do robienia zachwycających fotografii.

 

6. Wyłączenie telefonu kończy jego działanie

Nowoczesne smartfony pozostają aktywne nawet po odcięciu zasilania i wyjęciu baterii wraz z kartą SIM. Nawet wtedy sieć w dalszym ciągu będzie komunikowała się z urządzeniem i będzie można je namierzyć, co w szczególności przydaje się, jeśli telefon zgubimy lub zostanie nam on skradziony.

 

Smartfon potrafi więcej niż nam się wydaje

Współczesne smartfony są zaawansowanymi urządzeniami, a przedrostek „smart” w ich nazwie nie jest przypadkowy. To telefony kontrolujące samodzielnie wiele funkcji, jak ładowanie czy wykorzystanie pamięci podręcznej RAM.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR