Elektroniczne bransolety od 1 stycznia 2011 roku będą mogli założyć także skazani z apelacji poznańskiej, gdańskiej i rzeszowskiej. Z dozoru elektronicznego mogą korzystać osoby skazane na karę do 1 roku pozbawienia wolności.
reklama
Dołączenie kolejnych apelacji, według szacunków Ministerstwa Sprawiedliwości, ma spowodować, że z dozoru będzie mogło jednocześnie skorzystać 4000 osób. Skazanych, którzy odbywają karę w domu, jest dziś 396. 184 osoby elektroniczną bransoletę już zdjęły.
Karę w systemie dozoru elektronicznego mogą odbyć osoby, które zostały skazane między innymi za jazdę rowerem po spożyciu alkoholu, za niepłacenie alimentów lub grzywien. Kara pozbawienia wolności, jaka zostanie orzeczona w stosunku do osoby chcącej skorzystać z bransolety, nie może być dłuższa niż rok. O taką karę mogą się ubiegać też skazani, którzy rozpoczęli już odbywanie kary w więzieniu. (...)
Osoby, które zdecydują się na założenie bransolety, są przez 24 godziny na dobę monitorowane. Skazani mogą przebywać poza domem, ale wszystkie informacje związane z wyjściem, np. przedział czasowy, są wprowadzane do systemu. Sygnał emitowany ze stacjonarnego urządzenia monitorującego skazanego odbierany jest w Centrali Monitorowania w Warszawie. Tam natychmiast wiadomo o każdym naruszeniu, jakiego dopuści się skazany, bez względu na to, czy będzie to trzydziestosekundowe spóźnienie, czy próba ściągnięcia bransolety. (...)
W styczniu 2012, kiedy system zacznie funkcjonować także w apelacji katowickiej, łódzkiej, szczecińskiej i wrocławskiej, karę będzie mogło jednocześnie odbywać 7500 skazanych.
Więcej szczegółów w Gazecie Prawnej w artykule pt. 4 tysiące skazanych skorzysta z dozoru elektronicznego
Iwona Aleksandrzak
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*