Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Technologia zbliżeniowa może zrewolucjonizować system płatności bezgotówkowych. W 2014 roku nabywców ma znaleźć blisko ćwierć miliarda telefonów komórkowych je umożliwiających. Do tego mamy już dostępne karty płatnicze.

220 milionów telefonów komórkowych obsługujących technologię zbliżeniową NFC ma zostać sprzedanych w roku 2014. Stanowić to będzie 13 procent wszystkich sprzedanych w tym czasie komórek. Dla porównania, tegoroczny poziom - 52,6 milionów sztuk - odpowiada 4,1 procentom rynku. Takie są prognozy firmy iSuppli monitorującej rynek.

>> Czytaj także: mPay: Też mamy NFC i ponad 150 tys. użytkowników Płać komórką

Coraz więcej firm jest przekonanych, że rozwój płatności bezgotówkowych powinien pójść właśnie w tym kierunku. Transakcje zbliżeniowe są bowiem znacznie szybsze i wygodniejsze w przeprowadzeniu niż za pomocą zwykłych kart płatniczych. Jeśli dodatkowo możemy w tym celu użyć telefonów komórkowych, znacznie częściej spotykanych od plastikowych pieniędzy, sukces powinien być pewny.

Jednocześnie transakcje te zapewniają wystarczający poziom ochrony - nie dość, że ustalony jest górny jej limit (w Polsce jest to 50 złotych), to dodatkowo są one zabezpieczone na poziomie serwerów. Ryzyko utraty większej gotówki jest znacznie mniejsze niż w przypadku zwykłej karty płatniczej.

>> Czytaj więcej: Czy płatności NFC są bezpieczne?

Sonda
Korzystasz z technologii zbliżeniowej?
  • tak
  • nie
wyniki  komentarze

Technologia NFC oferuje ponadto możliwości dokonywania transakcji tam, gdzie do tej pory rzadko było to możliwe, przede wszystkim ze względu na niskie kwoty transakcji. Chodzi przede wszystkim o bilety komunikacji miejskiej, kioski czy tradycyjne warzywniaki. Większa liczba kart i urządzeń umożliwiających wykonywanie transakcji zbliżeniowych może przyczynić się wzrostu popularności obrotu bezgotówkowego, co z kolei pozytywnie powinno wpłynąć na koszty prowadzenia działalności gospodarczej.

Wzrostowi popularności sprzyjać będzie, według iSuppli, zaangażowanie największych graczy na rzecz NFC. Wszystkie wypuszczane przez Nokię od przyszłego roku smartfony będą wspierać technologię zbliżeniową. Podobnie sytuacja będzie się miała z telefonami pracującymi na systemie operacyjnym Android 2.3. W Stanach Zjednoczonych z kolei wysiłki na rzecz stworzenia systemu płatności mobilnych podjęło trzech operatorów telefonii komórkowej - AT&T Wireless, Verizon Wireless oraz T-Mobile. Stworzyli oni w tym celu spółkę ISIS.

Jednak nawet najbardziej zaawansowane technologie na nic się zdadzą, jeśli nie będą z nich masowo korzystać konsumenci. Potrzeba więc zakrojonej na szeroką skalę akcji informacyjnych, które przekonają ludzi, że transakcje zbliżeniowe są nie tylko bezpieczne, ale także wygodne. Współpraca banków, producentów telefonów i operatorów telefonii komórkowej wydaje się nieunikniona.

>> Czytaj także: Standard NFC ułatwi nam życie?


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:

fot. HONOR








fot. Freepik



fot. ING