Polscy inżynierowie opracowali pionierski system ochrony samochodów ciężarowych. To technologia zabezpieczająca transport, która może ograniczyć straty poniesione podczas napadów i włamań do minimum. Rozwiązanie polskich inżynierów uzyskało wsparcie niemieckich inwestorów, co pozwoliło na przetestowanie technologii u przewoźników na terenie Unii Europejskiej.
reklama
Branża transportowa zmaga się z licznymi zagrożeniami. Zarówno długie, jak i krótsze trasy ciężarówkami wiążą się między innymi z ryzykiem włamań do pojazdów, kradzieży towaru lub paliwa czy zniszczenia mienia. Takie sytuacje to często przykra codzienność, z którą zmagać się muszą kierowcy i właściciele flot.
Chcąc wyjść naprzeciw pilnej potrzebie wsparcia i podniesienia bezpieczeństwa branży TSL, grupa polskich inżynierów zaprojektowała system, który został następnie wdrożony przez niemieckich konstruktorów. W dalszej kolejności Polacy wykupili niemiecką firmę.
Rozwiązaniem zaproponowanym przez inżynierów jest SafeWay - system zabezpieczeń transportu, zbudowany w oparciu o rozwiązania technologiczne, takie jak zintegrowany z panelem zarządzania system kamer i czujników. W jego tworzenie zaangażowani byli specjaliści z branży telematycznej, a do testów zaproszono nadzorców flot oraz samych kierowców.
Powstało narzędzie do ochrony naczep TIR, również tych plandekowych, oraz baków paliwa, zapobiegające napaściom, kradzieżom i wandalizmowi, zapewniające bezpieczeństwo flocie i jej kierowcom. System ten instalowany jest jedynie na naczepie pojazdu. Kamery z kolei są narzędziem w rękach kierowcy – pozwalają na natychmiastową analizę sytuacji wokół pojazdu. Obraz z nich wędruje do panelu SafeWay w takiej postaci, aby kierowca w intuicyjny sposób wiedział, który podgląd odpowiada za daną część pojazdu. Operator panelu może przejść do pełnego widoku każdej z kamer, a także powiększać dany kadr, aby jeszcze lepiej ocenić zagrożenie i odpowiednio wcześniej zareagować. Moduły czujników laserowo-optycznych wnętrza naczepy wykrywają najmniejsze zmiany położenia towaru bez autoryzacji przewoźnika. Wszystkie dane filtrowane są przez algorytmy systemu i szyfrowaną siecią VPN trafiają do panelu w kabinie kierowcy i panelu zarządzania online.
Pierwsi klienci podobno już po okresie testowym odnotowali widoczny spadek strat wynikających z niedostatecznie zabezpieczonych transportów.
Źródło: Sternkraft Telematics
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|