Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

SEO-kombinatorzy żerują na aukcjach

06-11-2006, 16:12

Aukcyjni krętacze coraz częściej wykorzystują nowe pole manewru - związane z domenami internetowymi oraz z SEO, czyli pozycjonowaniem stron pod kątem wyszukiwarek internetowych.

Jednym z przejawów takiego krętactwa są licytacje, na których można nabyć domeny o wysokich wskaźnikach PageRank (PR). Nie każdy kupujący wie jednak, iż parametr ten można sfałszować.

Operacja jest stosunkowo prosta i polega na pobraniu PageRanku innego serwisu za pomocą odpowiedniego przekierowania. W wyniku takiej operacji testowanie PR za pomocą tradycyjnych narzędzi podaje fałszywą wartość. Fałszerstwo można jednak rozpoznać wpisując w wyszukiwarce Google komendę:


cache:http://www.adres.strony


W wyniku tej operacji powinniśmy uzyskać zapisaną przez Google kopię strony, nad nią zaś ramkę z tekstem informacyjnym. Tekst ów zaczyna się od słów:


"Oto kopia strony http:// (...)"


Jeśli adres ten różni się od adresu, który wcześniej wprowadziliśmy oznacza to, ze doszło do podebrania PR z innej strony. Taki PageRank po pewnym czasie znika - warto o tym pamiętać jeśli ma się zamiar kupić domenę, w której cenę sprzedawca wliczył jej rzekomo wysoki PR.

Innym sposobem na sprawdzenie autentyczności PageRanku jest skorzystanie z narzędzia znajdującego się pod adresem optymalizacja.com/pagerank.php - podając PR strony narzędzie to sprawdza jednocześnie, czy faktycznie jest on przypisany do jej własnego adresu.

1  2 3 4  - 

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *