Celem promocji Halo Granie jest zachęcenie do skorzystania z ciekawej usługi, a nie narzucanie jej komuś wbrew woli, a tym bardziej narażanie na dodatkowe koszty - zapewnia rzecznik prasowy Orange w odpowiedzi na skargę jednego z Czytelników di24.pl.
Pod koniec ubiegłego miesiąca do redakcji di24.pl dotarło zgłoszenie dotyczące usługi Halo Granie, która polega na odgrywaniu dzwoniącym określonej melodii zamiast standardowego sygnału oczekiwania na połączenie. Z perspektywy Czytelnika sytuacja wygląda tak:
- Orange wysyła sobie SMS, że włącza bezpłatne Halo Granie,
- po miesiącu wysyła SMS, że możesz sobie usługę wyłączyć, bo będzie płatna,
- SMS-y z reklamami, wiadomo, każdy usuwa,
- reasumując, mamy niechcianą a płatną 2 zł miesięcznie usługę samowolnie włączoną przez operatora,
- na pewno wiele jest osób naciągniętych na to i nawet nieświadomych,
- jako że akceptuję płatność w doładowaniach, mam takich kart ponad 100, okazało się, że z 26 kart znikło 4 zł = 104 zł, operator uwzględnił reklamację i zwrócił. Gdybym nie wiedział, ile mam, nie sprawdził stanu? No cóż, byłaby stówka w plecy.
W podobnym kontekście pisaliśmy o tej usłudze już dwukrotnie, w artykułach „Granie nie Halo” w sieci Orange oraz Orange nagradza, a użytkownicy niezadowoleni - oba teksty powstały w 2010 r., problemy z usługą nadal się jednak zdarzają, o czym świadczy cytowany wyżej list od Czytelnika.
O skomentowanie zaistniałej sytuacji poprosiłam Wojciecha Jabczyńskiego, rzecznika prasowego Orange. Zapewnił on, że Halo Granie nie ma na celu narażanie klientów na dodatkowe koszty. W czasie trwania pierwszej edycji promocji otrzymaliśmy głosy (...) że bardziej przyjaznym wariantem byłaby automatyczna dezaktywacja usługi przez Orange po okresie promocyjnym. Dlatego taką zmianę już wprowadziliśmy i obowiązuje ona w nowej wersji promocji - poinformował przedstawiciel operatora.
W obecnej wersji promocji na dwa dni przed aktywacją usługi Halo Granie klienci są o tym informowani SMS-em o następującej treści: Już za 2 dni Halo Granie i utwór za darmo w Twojej komórce. Po 30 dniach usługa zostanie wyłączona. Jeśli nie chcesz usługi ślij STOP na 3333 (0 zł). Orange.pl. Wszystkim klientom, którzy nie zrezygnowali z udziału w promocji, jest włączany bezpłatny Halo Ton. Po 30 dniach usługa jest automatycznie wyłączana.
Przed automatycznym wyłączeniem klienci są zachęcani do dalszego korzystania z usługi Halo Granie SMS-em o treści: Pozostań w usłudze Halo Granie! Wyślij bezpłatny sms: TAK na 3333, a hit Enej "Skrzydlate ręce" dostaniesz za 0 zł. Abonament 2 zł z vat/m-c, halogranie.Orange.pl. Na kontach numerów, z których SMS nie został wysłany, usługa Halo Granie zostaje wyłączona po zakończeniu okresu bezpłatnego.
Jak wobec tego doszło do sytuacji opisanej w liście Czytelnika? Dowiedziałam się, że z powodów technicznych nastąpiły błędy w aktywacji i dezaktywacji usługi Halo Granie. To oznacza, że reklamacja jest zasadna. Oczywiście zrekompensujemy to klientom - zapewnił Jabczyński.
Jak poinformował Artur Kosim z Biura Prasowego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, prowadzone jest postępowanie wyjaśniające, w którym badane są opisane wyżej praktyki.
Postępowanie wyjaśniające wszczyna się z urzędu, jeżeli okoliczności wskazują na możliwość naruszenia przepisów ustawy antymonopolowej. Prowadzi się je „w sprawie”, co oznacza, że nie jest ono skierowane przeciwko konkretnym przedsiębiorcom, a jedynie ma na celu zbadanie mechanizmów działających na określonym rynku - wyjaśnił przedstawiciel UOKiK.
Jeżeli w toku postępowania wyjaśniającego Urząd uzna, że są podstawy do postawienia zarzutów, to zostanie wszczęte postępowanie dotyczące naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Maksymalna kara nakładana decyzją Prezesa UOKiK może w takim przypadku wynieść do 10 proc. ubiegłorocznego przychodu spółki.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Google obniży ranking "pirackich" stron, czyli cenzura przez samoregulację
|
|
|
|
|
|