Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Mimo wyraźnego spowolnienia gospodarczego fińska Nokia radzi sobie całkiem nieźle. Choć zysk mocno spadł, sprzedaż samych telefonów komórkowych poszła mocno w górę.

Największy na świecie producent telefonów komórkowych - fińska Nokia - ogłosił wyniki finansowe za drugi kwartał 2008 roku. Mimo spadku zysku aż o 61 procent (z 2,83 do 1,1 mld euro) kurs akcji firmy na giełdzie w Helsinkach wzrósł o 8,9 proc. Cieniem na wynikach firmy położyło się m.in. zamknięcie fabryki telefonów w niemieckim Bochum, które kosztowało giganta 259 milionów euro.

Mimo 4-procentowego wzrostu przychodów całej grupy, do 13,15 miliardów euro, niepokoić powinien jednak spadek w części dotyczącej sprzedaży telefonów komórkowych. Mimo, że wyniósł on zaledwie 1 procent, jest sygnałem, że główna gałąź działalności firmy nie jest już tak silna, jak kiedyś. Silnym, 18-procentowym wzrostem, może się za to pochwalić Nokia Siemens Network.

Spadek ten jest przede wszystkim wynikiem obniżenia średniej ceny telefonu komórkowego z logo Nokii. Rok temu wynosiła ona 143 dolary, obecnie zaledwie 117. Mimo wzrostu sprzedaży musiało się to negatywnie odbić na wynikach finansowych giganta - informuje agencja AP.

Nokia zwiększyła sprzedaż telefonów o 21 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym, do 122 milionów aparatów. Jej sprzedaż rosła szybciej niż cały rynek (na świecie sprzedano łącznie 303 miliony telefonów, o 15 procent więcej rok do roku), co pozwoliło producentowi zwiększyć udział w rynku z 38 do 40 procent.

Motorem napędowym fińskiej firmy są przede wszystkim region Azji i Pacyfiku bez Chin (wzrost o 42,2 proc.), Ameryka Łacińska (39,1 proc.) oraz Bliski Wschód i Afryka (23,4 proc.). Sprzedaż w Europie stanęła w miejscu, na poziomie 27,1 milionów telefonów.

Nokia oczekuje, że w całym 2008 roku światowy rynek telefonów komórkowych urośnie o przynajmniej 10 procent. Wcześniej zakładała, że wzrost nie przekroczy tej wartości. Analityk z banku Pohjola jest zdania, że optymizm największego światowego producenta jest pozytywnym sygnałem dla rynku - pisze Rzeczpospolita.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *