Czy wiesz, że co czwarty dorosły Polak ma zaległości w BIG InfoMonitor? W 2023 roku firmy sprawdziły w tym rejestrze 8,15 mln osób, a niemal 2,1 mln z nich okazało się niesolidnymi płatnikami. To wzrost o ponad 20 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.
reklama
zostało zarejestrowanych w bazie BIG InfoMonitor w 2023 roku. To sygnał, że problem zadłużenia w Polsce dotyka coraz szerszego grona osób - coraz więcej osób ma problemy z terminową spłatą zobowiązań.
W zeszłym roku 22 proc., czyli niemal 1,8 mln osób, które zostały sprawdzone, okazało się niesolidnymi płatnikami. Więcej niż co piata osoba nie regulowała już jakiś zobowiązań, a chciała zaciągnąć kolejne. Taka informacja to spore ograniczenie ryzyka strat dla obsługujących je firm, ale dla dłużnika sygnał, że coś z tą sytuacją należy zrobić – zwraca uwagę Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor
Na 30 dni przed zgłoszeniem zaległości, na min. 200 zł, powinien otrzymać pismo z informacją za co i do jakiego BIG będzie wpisany. List przyjdzie na ostatni pozostawiony do kontaktu adres.
Informacje na swój temat w bazie BIG każdy, raz na pół roku, może sprawdzić za darmo.
Może to też robić częściej, ale wówczas już odpłatnie.
Gdy okaże się, że na koncie w BIG zamieszczone są dane o długu, w każdej chwili można się ich pozbyć. Warunek, to spłata. Wówczas ten kto wpisał dług ma obowiązek, maksymalnie w ciągu 14 dni usunąć go z rejestru. Zwykle dzieje się to szybciej i po posiadanych wcześniej zaległościach nie ma śladu.
Banki, operatorzy telewizji kablowej, dostawcy internetu, firmy telekomunikacyjne, leasingowe, pożyczkowe, franczyzodawcy, wynajmujący sprzęt i wiele innych podmiotów każdego dnia upewnia się, za pośrednictwem Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, czy mogą zaufać konsumentowi.
Robią to, gdy ten chce np. zrobić zakupy na raty, wziąć kredyt, pożyczkę, abonament na usługi telekomunikacyjne, pakiet telewizji kablowej albo zamierza uruchomić biznes w ramach franczyzy.
Pytań o solidność płatniczą jest tym więcej, im większy ruch w gospodarce i większe zainteresowanie finansowaniem oraz różnego rodzaju usługami.
Na statystki ma także wpływ rosnąca na rynku świadomość możliwości sprawdzania solidności płatniczej klientów. Dla firm oferujących usługę czy towar z odroczonym terminem płatności, jest to świetna opcja na ograniczanie ryzyka działalności.
Podobnie jak z osobami fizycznymi sytuacja ma się z firmami, choć są trzy pewne różnice. Fakt, czy przedsiębiorstwa mają zaległości można sprawdzać bez ich zgody, dług za jaki mogą trafić na listę dłużników jest o 300 zł wyższy niż w przypadku konsumentów i wynosi co najmniej 500 zł. Nie ma tu też opcji darmowego sprawdzania się raz na pół roku, za każde trzeba zapłacić.
M.in. spadek wzajemnego zaufania w relacjach B2B, wynikający z mocno rosnącej liczby ogłaszanych restrukturyzacji przedsiębiorstw sprawił, że liczba sprawdzeń firm w bazie BIG InfoMonitor również w zeszłym roku wzrosła. Prześwietlone zostało niemal co drugie działające na rynku przedsiębiorstwo. W ponad 13 proc. przypadków okazało się, że ma zaległości - informuje Sławomir Grzelczak.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|