Ivy Bean, znana także jako IvyBean104, dołączyła do internetowej społeczności w wieku 102 lat. Pierwsze kroki w serwisach społecznościowych stawiała na Facebooku, jednak ze względu na prostotę Twittera przeniosła się właśnie na ten serwis mikroblogowy.

>>Czytaj także: Twitter w Dzienniku Internautów

Ze względu na swój wiek Ivy szybko zyskała grono wiernych fanów, z którymi aktywnie wymieniała się spostrzeżeniami dotyczącymi życia. Łącznie na Twitterze opublikowała ponad tysiąc wiadomości, przy czym udało jej się zgromadzić prawie 60 tysięcy "followersów", czyli internautów, którzy śledzili jej każdy mikroblogowy post.

Dziś na jej profilu pojawiły się informacje o tym, że nie ma jej już wśród nas. Ivy odeszła od nas spokojnie o 12:08 rano... Przepraszam, że zajęło mi tyle czasu, aby o tym poinformować, ale to dla mnie trudne zadanie - możemy przeczytać na Twitterze. Na razie jest to ostatnia wiadomość, która została wysłana w świat z jej profilu. Nie wiadomo, czy ktoś zamierza kontynuować informowanie fanów o wcześniejszym życiu najstarszej internautki, wykorzystując do tego jej konto.

Przykład Ivy Bean pokazuje dobitnie, że w internecie nie ma barier, które uniemożliwiają starszym użytkownikom korzystanie z sieci. Jak się niestety okazuje, według raportu, o którym niedawno wspominaliśmy w Dzienniku Internautów, jedynie 6% polskich użytkowników powyżej 65. roku życia korzysta z internetu.

>>Czytaj także: Twitter pokazał reklamy