Dzieło może być wykorzystane nawet, jeśli jego twórca nie chce tego dla dobra swojego wizerunku. Ostatnio przekonał się o tym Kabaret pod Wyrwigroszem. Przedstawiciele ZAiKS potwierdzili dla Dziennika Internautów, że zgoda artysty nie zawsze jest potrzebna, a organizacja zbiorowego zarządzania prawami autorskimi raczej nie odmówi zezwolenia.
O sporze pomiędzy partią Prawo i Sprawiedliwość oraz Kabaretem pod Wyrwigroszem głośno jest od kilku dni. Gazeta Wyborcza doniosła, że partia na swojej konwencji z okazji 100 dni rządu Tuska przedstawiła uczestnikom piosenkę Kabaretu pod Wyrwigroszem. Piosenka ta była przeróbką "Jożina z Bażin" i nosiła tytuł "Donald Marzy".
Kabaret nie życzył sobie, aby kojarzono go z konkretną partią polityczną. Gdy przedstawiciele PiS zwrócili się do niego o zgodę na wykorzystanie piosenki, spotkało się to z odmową (trzykrotnie). Wreszcie PiS zapłacił ZAiKS-owi i lekceważąc wolę artystów wykorzystał piosenkę na swojej imprezie. Niektórzy fani kabaretu oburzyli się myśląc, że ten wspiera PiS.
Wystarczy dogadać się z ZAiKS
W tej sprawie zainteresowała nas szczególnie kwestia zgody artysty na wykorzystanie jego dzieła. W listopadzie zeszłego roku pisaliśmy o wideoserwisach, które zostały oskarżone przez TVP o naruszenie praw autorskich. Co jednak istotne, operatorzy tych serwisów wnosili opłaty za wykorzystanie utworów do stowarzyszenia SFP-ZAPA. Przedstawiciele tej organizacji tłumaczyli potem, że wnoszenie opłat nie wystarczy i potrzebna jest jeszcze zgoda twórcy na emitowanie materiału.
Zwróciliśmy się do ZAiKS z pytaniem, czy podobnie ma się sprawa w przypadku sprawy Kabaretu pod Wyrwigroszem. Okazuje się, że nie.
- Stowarzyszenie Autorów ZAiKS zbiorowo zarządzając prawami autorskimi do utworów - wydaje zgodę na korzystanie z utworu na określonym polu (np. publiczne odtwarzanie) i inkasuje wynagrodzenie autorskie - wyjaśnił Dziennikowi Internautów Damian Popielarz, kierownik Wydziału Inkasa Terenowego ZAiKS.
Popielarz dodał, że jeżeli autor zarządza swoimi prawami samodzielnie i nie wyraził zgody na korzystanie - to korzystający wbrew sprzeciwowi rzeczywiście narusza prawo autorskie. Natomiast organizacja zbiorowo zarządzająca prawami nie może jego zdaniem bez ważnego powodu, odmówić zgody na korzystanie z utworu.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|