"To, jak Plus GSM traktuje dane osobowe (i ustawę o ich ochronie), to straszna kpina" - poskarżył się redakcji Dziennika Internautów jeden z Czytelników. O skomentowanie zarzutów poprosiliśmy przedstawiciela firmy Polkomtel, do której należy sieć telefonii komórkowej Plus.
reklama
W liście, który trafił do redakcji Dziennika Internautów, Czytelnik napisał:
Swoje numery mam zastrzeżone od samego momentu podpisania umowy oraz nigdy nie wyrażałem żadnej zgody na ich publikację w jakiejkolwiek ogólnodostępnej bazie danych. Jakież było moje zdziwienie kiedy wszedłem na http://www.plus.pl/biuro_numerow (a właściwie to: http://was.plusgsm.pl/ktawww/KTAControllerServlet) i wpisałem TYLKO imię i nazwisko oraz miejscowość. Pojawiły się wszystkie numery.
Sprawdzając dalej, tak samo postąpiłem ze znajomymi, którzy mają numery w Plusie. Mimo że nigdy nie wyrażali zgody na udostępnianie ich numeru, byłem w stanie uzyskać numer każdego abonenta, którego znałem jedynie imię i nazwisko oraz miejscowość zamieszkania. Co więcej, przy dwuczłonowych nazwiskach system wspaniałomyślnie pozwalał podać tylko jeden człon i bez problemu serwował przypisane do abonenta numery telefonów. Miłe ułatwienie, prawda? Co prawda, jest limit zapytań per IP, ale w dobie forów z codziennie świeżymi listami proxy to raczej zabawne ograniczenie.
Miła Pani w BOK-u była zaskoczona rezultatami, które jej przedstawiłem i bez problemu wpisała do systemu żądanie zastrzeżenia (swoją drogą już wcześniej zastrzeżonych) numerów. Problem polega jednak na tym, że DOMYŚLNIE numery są udostępniane. Jak dla mnie trochę się to gryzie z Ustawą o ochronie danych osobowych.
O skomentowanie zaistniałej sytuacji poprosiliśmy przedstawiciela sieci Plus. Odpisał nam Arkadiusz Majewski z Biura Komunikacji Korporacyjnej firmy Polkomtel S.A. Nie dysponując danymi użytkownika, który zgłosił problem, nie mógł on stwierdzić, czy jego numery faktycznie miały zastrzeżenie na prezentowanie w Książce Telefonicznej Abonentów. Przedstawił jednak kilka ogólnych wskazówek, które prezentujemy poniżej:
Sprzeciw na prezentowanie numerów w KTA, OBN (ogólnokrajowa informacja o numerach telefonicznych) i OSA (ogólnokrajowy spis abonentów) klient określa podczas zawierania umowy (załącznik nr 3).
Zgodnie z europejskim porządkiem prawnym w każdym kraju Unii Europejskiej powinien istnieć ogólnokrajowy spis numerów telefonicznych wszystkich abonentów. Spis taki pozwala na uzyskanie informacji o numerach abonentów wszystkich sieci telefonicznych, zarówno stacjonarnych, jak i komórkowych, działających w danym kraju.
Zgodnie z tym wymogiem, na mocy ustawy Prawo Telekomunikacyjne z dnia 16 lipca 2004 r, jak również rozstrzygnięć Prezesa UKE, Polkomtel, jak również inni polscy operatorzy, zostali zobowiązani do przekazywania informacji o numerach swoich abonentów (numer telefonu oraz dane adresowe) na rzecz innych przedsiębiorców telekomunikacyjnych chcących świadczyć usługi informacji o numerach. Również decyzją UKE Telekomunikacja Polska S.A. (TP S.A.) została zobligowana do świadczenia usługi ogólnokrajowej informacji o numerach w formie:
- OBN - ogólnokrajowa informacja o numerach telefonicznych (informacja głosowa),
- OSA - ogólnokrajowy spis abonentów, wydawany przez TP S.A. w firmie papierowej i elektronicznej.
Informacja taka jest zawarta w pkt. 9, 10 i 11 załącznika nr 3 do umowy. Podczas podpisywania umowy klient powinien przeczytać, co podpisał.
Klient może zawsze zmienić swoja wolę w tym zakresie, przesyłając pismo do Polkomtel SA na adres ul. Postępu z dopiskiem „zmiana w sprawie KTA” oraz kontaktując się z Biurem Obsługi Klienta.
Stanowisko Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych w tej sprawie można poznać, czytając artykuł pt. GIODO nie stwierdził uchybień, ale może przeprowadzić postępowanie wyjaśniające.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|