Rynek gier komputerowych jest już większy od rynku filmowego. Producenci gier zarabiają na popularnych tytułach krocie, najlepsi światowi gracze również mają możliwość wygrać spore sumy na tysiącach turniejów gier komputerowych organizowanych na całym świecie. W roku 2011 nagrody z największych światowych imprez komputerowych łącznie wyniosły blisko 50 milionów złotych. Obecnie szacuje się, że na świecie jest 75 milionów graczy określanych mianem "hardcore gamers", czyli takich, którzy biorą udział w rozgrywkach ligowych oraz włączają się w życie społeczności danej gry.

- W chwili obecnej w Polsce mamy już ludzi, którzy żyją z grania, jednak jest ich tylko garstka, a wbić się do tego grona jest prawie niemożliwe. Nasz projekt o nazwie GoldFrag ma to zmienić. Jego zadaniem jest umożliwienie zarabiania na swoich umiejętnościach już kilka minut po zarejestrowaniu się w serwisie, bez konieczności wyjazdu na turniej zorganizowany na drugim końcu świata - tłumaczy Łukasz Jeziorski właściciel firmy EXORTA.

Czytaj też: Nowy Xbox w dwóch wersjach

Zasada działania GoldFrag ma być prosta. Gracz decyduje, jaką kwotę chce zdeponować w serwisie. Następnie wchodzi do gry i wybiera serwer zgodnie ze stawkami za frag (zabicie przeciwnika). W trakcie rozgrywki gracz otrzymuje ustaloną stawkę za każdy frag oraz traci ją za frag dokonany na nim.

Twórcy mają nadzieję, że GoldFrag przeniesie "Efekt Moneymakera" z pokera do Counter-Strike'a, umożliwiając to, o czym marzy każdy gracz hardcore, czyli by stać się zawodowcem.

Więcej informacji można znaleźć na stronie: www.goldfrag.pl