Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Ci, którzy myślą o założeniu własnego sklepu internetowego, mogą przebierać w ofertach twórców systemów. Na rynku są dostępne zarówno tanie rozwiązania open source'owe, systemy abonamentowe, jak i profesjonalne dedykowane platformy e-sprzedaży. Który z tych modeli najlepiej wybrać?

robot sprzątający

reklama


System open source

Shoppingowe platformy typu open source dostępne są za darmo, zaś ich użytkowanie nie wymaga opłaty licencji czy abonamentu. W tym miejscu warto jednak podkreślić, że rozwój oraz wdrożenie aktualizacji takiego sklepu niosą ze sobą dodatkowe koszty. W oparciu o taki model działa m.in. popularny systemy Magento.

Open soure'owe sklepy mają zazwyczaj wystandaryzowany wygląd i funkcjonalność – użytkownicy zazwyczaj w niewielkim stopniu mają możliwość spersonalizowania takiego sklepu, zarówno pod kątem szaty graficznej, jak i dostępnych opcji. Firmy udostępniające takie systemu za wszelkie zmiany pobierają dodatkowe opłaty, zaś modyfikacje wymagają posiadania czysto technicznej i programistycznej wiedzy. Co więcej, w systemach open source nie otrzymujemy gwarancji na działanie i bezpieczeństwo systemu, zaś ewentualny support trzeba zlecać firmom zewnętrznym.

Model licencyjny lub abonamentowy

Model abonamentowy czy licencyjny to forma pośrednia między systemem typu open source a platformą dedykowaną. Jest to najlepsze rozwiązanie dla tych, których sklep ma składać się ze standardowych funkcjonalności, takich jak katalog produktów wraz z wyszukiwarką, koszyk i obsługa zamówień oraz system płatności. Model licencyjny czy abonamentowy zakłada, że klient otrzymuje system na własność na określony czas, wraz z gwarancją oraz określonym limitem godzin przypadających na tzw. support IT.

Choć sklep posiada pewne standardowe funkcje, klient może określić własne wymagania oraz zgłaszać drobne modyfikacje systemu, ma również możliwość dokupienia lub dzierżawy dodatkowych modułów, które nie wchodzą w skład standardowego sklepu, lecz są w pełni zgodne z architekturą całej platformy. W ramach abonamentu zawierają się również wszelkie niezbędne aktualizacje systemu z wyjątkiem szaty graficznej, która podlega osobnej wycenie. Kilka najważniejszych zalet korzystania z takiego modelu systemu to stosunkowo niskie koszty uruchomienia sklepu, stały support, możliwość elastycznej zmiany funkcjonalności systemu oraz częste udostępniane aktualizacje i dodatkowe moduły do systemu.

Stwórz własny sklep

Sporym zainteresowaniem cieszą się również systemy dedykowane, które tworzone są pod konkretnego klienta, z uwzględnieniem jego oczekiwań i wymogów. Takie rozwiązania korzystne są dla osób, które mają dokładnie sprecyzowane wymagania co do swojej platformy e-sprzedaży lub są już właścicielami działającego sklepu, który generuje duże obroty. W tym drugim przypadku wraz ze wzrostem sprzedaży rosną koszty obsługi, dlatego korzystnie jest zainwestować w oprogramowanie, które zautomatyzuje wiele procesów, np. przyspieszy wprowadzanie setek lub tysięcy produktów. Sam zaś system ma być zintegrowany z innymi narzędziami wykorzystywanymi w firmie, jak np. systemem ERP, CRM czy programem lojalnościowym, lub też systemami zewnętrznymi, np. przewoźników lub hurtowni - zauważa Michał Chołuj z Netface.

Sklepy dedykowane pozwalają na wdrożenie unikalnego sposobu obsługi zamówień – zarówno pod kątem konfiguracji produktów w sklepowym katalogu, poprzez obsługę procesu logistycznego, aż po zarządzanie obsługą klienta i samym sklepem. Takie rozwiązania pozwalają na dodawanie poszczególnym użytkownikom różnych statusów, co umożliwia np. dokonywanie przez nich premiowanych zakupów lub określenie specjalnych preferencji dotyczących konfiguracji produktu lub sposobu dostawy.

A może social-shopping?

Social-schopping, często zastępowany terminem f-commerce, to nic innego jak sprzedaż za pośrednictwem mediów społecznościowych. Chociaż de facto takie portale nie są platformami, które internauci uważają za miejsca do dokonywania zakupów, to jednak w niektórych przypadkach utworzenie sklepu na Facebooku może przynieść korzyści. Tym bardziej, że serwisy społecznościowe tworzą kilkumilionowy rynek potencjalnych polskojęzycznych klientów, prawie niezagospodarowany przez konkurencję.

Ci, którzy chcą sprzedawać za pośrednictwem Facebooka, mogą wybrać darmowe aplikacje sklepowe, wersję abonamentową lub zamówić własne systemy dedykowane. Te pierwsze posiadają jednak - jak na razie - wiele ograniczeń, w tym m.in. brak wpływu użytkownika na wygląd i działanie sklepu, limity wprowadzanych do oferty towarów czy ograniczony system płatności. Szersze możliwości stwarzają natomiast płatne, abonamentowe lub dedykowane rozwiązania. W takich systemach użytkownicy dostają możliwość dołączania do produktów sugestii i komentarzy, wyświetlania informacji o aktywności zakupowej na Tablicy oraz sugerowania produktów znajomym, co szybko i tanio zwiększa zasięg oraz efektywność sprzedaży. Facebook zapewnia również „wsparcie” w zakresie działań marketingowych - sklep można łatwo zintegrować z systemem reklam działającym w ramach portalu.

Korzyści płynących z takich rozwiązań jest kilka. Po pierwsze social-shopping to stosunkowo niedroga platforma sprzedaży – darmowe aplikacje nie generują kosztów związanych z utworzeniem sklepów, po drugie f-commerce to dobre rozwiązanie dla małych marek oraz sklepów niszowych, których nie stać na kosztowne działania marketingowe. Minusem jest natomiast stosunkowo niskie zainteresowanie tego typu sklepami wśród użytkowników Facebooka. Niemniej jednak z całą pewnością social-shopping będzie się rozwijał, stanowiąc alternatywę dla tradycyjnych platform e-sprzedaży.

Urszula Holik

Czytaj także: Więcej praw dla konsumentów kupujących w internecie


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E



fot. DALL-E



fot. Freepik



fot. DALL-E



fot. DALL-E