Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Zakazać otwartego Wi-Fi w imię walki z terroryzmem?

08-12-2015, 08:46

Nakaz zabezpieczania sieci Wi-Fi i zamykanie publicznych hotspotów w stanie wyjątkowym - taki pomysł na walkę z terroryzmem zrodził się w głowach polityków francuskich, a teraz może zarażać kolejnych. Inny pomysł to zakazanie korzystania z TORa.

robot sprzątający

reklama


Wszyscy już wiedzą, że ataki w Paryżu były dla władz różnych krajów okazją do wskrzeszenia różnych pomysłów związanych z inwigilacją. Winnym ataków okazał się Edward Snowden, a politycy brytyjscy od razu wrócili do idei zakazania szyfrowanej inwigilacji. W samej Francji uwierzono w to, że sposobem na walkę z terrorystami jest m.in. blokowanie stron internetowych w czasie stanu wyjątkowego. 

Myli się ten kto myśli, że najbardziej kontrowersyjne pomysły już przeszły na fali emocji po ataku. Francuscy politycy dopiero teraz uruchomili swoją pomysłowość, a świadczy o tym wewnętrzny dokument francuskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, do którego dotarła gazeta Le Monde. Dokument ten nie wydaje się propozycją nowego prawa, a jedynie zestawem sugestii dotyczących nowych zabezpieczeń. Nawet jeśli to tylko "lista życzeń", jest ona nieco przerażająca.

Ograniczyć sieci Wi-Fi

Jednym z rozważanych środków jest zakazanie otwartych i współdzielonych sieci Wi-Fi oraz zamknięcie publicznych sieci Wi-Fi na czas trwania stanu wyjątkowego. Trzeba w tym miejscu dodać, że we Francji wprowadzane jest prawo, które ma pozwolić na łatwe wydłużanie stanu wyjątkowego.

We Francji już wcześniej wskazane było zabezpieczanie Wi-Fi z powodu drakońskiego antypirackiego prawa Hadopi. Posiadacz sieci niezabezpieczonej zawsze ryzykował, że zostanie zidentyfikowany jako pirat.

Wzmocniony sankcjami obowiązek używania sieci zabezpieczonych zapewne ma służyć temu, aby łatwiej powiązać konkretne osoby z adresem IP. Z drugiej jednak strony jeśli zostaną wprowadzone sankcje za niezabezpieczenie sieci to nie oznacza, że naprawdę ograniczymy terrorystów. Doprowadzi to najwyżej do sytuacji, gdy trzeba będzie kogoś ukarać za niezabezpieczoną sieć. 

Francja - blokada na drodze
Hadrian / Shutterstock.com

Zabronić TORa

Wśród pomysłów francuskich władz znalazło się także zakazanie używania sieci TOR oraz zobowiązanie dostawców usług VoIP do przekazywania kluczy szyfrowania.

Można dyskutować o tym, czy zakazanie TORa jest to w ogóle możliwe. Należałoby ponadto spytać, czy rzekomo demokratyczny kraj powinien zakazywać używania środków stosowanych do komunikacji przez dysydentów i aktywistów z krajów niedemokratycznych. Wreszcie należałoby spytać, czy ograniczenie stosowania TOR-a faktycznie pomoże w walce z terroryzmem? Wiadomo przecież, że terroryści nie raz używali zwykłych środków komunikacji.

Dziennik Internautów ogranicza się do opisywania "internetowych" pomysłów francuskich władz. Cała lista życzeń służb wykracza poza świat cyfrowy. Padają pomysły, by stworzyć centralną bazę osób wynajmujących pokoje lub samochody. Służby chciałyby też zatrzymywać i przeszukiwać pojazdy bez żadnego powodu. Po prostu francuskie ministerstwo wyczuło, że atak terrorystów to dobra okazja do wdrażania najbardziej konstrowersyjnych pomysłów. Nie wiadomo kiedy taka okazja znów się trafi. Nic dziwnego, że w tej sytuacji tworzy się "listy życzeń". 

Pomysły są zaraźliwe

Jak to się ma do Polski i Polaków? Na pierwszy rzut oka to nas nie dotyczy, ale już nie raz takie zagraniczne pomysły okazały się zaraźliwe. Wcale się nie zdziwimy, jeśli za jakiś czas nasi politycy zaczną mówić o konieczności wprowadzenia obowiązku zabezpieczenia sieci Wi-Fi. Takiego obowiązku chciałyby nie tylko służby. Politycy przewrażliwieni na punkcie ochrony dóbr osobistych, posiadacze praw autorskich... jest kilka grup, które chciałyby ułatwić wiązanie osób z adresami IP. 

W ogóle można odnieść wrażenie, że pewne środki bezpieczeństwa mogą być wprowadzane bez solidnego uzasadnienia, na zasadzie "może się przydać". Jest w tym wszystkim jedno poważne zagrożenie. Środek wprowadzany dzisiaj dla bezpieczeństwa może być środkiem stosowanym jutro przez kogoś innego i w całkiem innym celu. 

Czytaj: Musimy mieć inwigilację jak we Francji to będziemy bezpieczni! Zaraz... czekaj...


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E



fot. DALL-E



fot. Freepik



fot. DALL-E



fot. DALL-E