Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Z czym wiąże się pozyskanie inwestora?

IPO.pl 29-05-2009, 14:15

Venture Capital to stosunkowo młody na polskim rynku instrument pozyskiwania kapitału na rozwój przedsiębiorstwa z sektora MSP. Firma, która zdecyduje się na to rozwiązanie powinna zdawać sobie sprawę zarówno z szans i zagrożeń, jakie towarzyszą współpracy z funduszem venture.

Od kilku lat można zaobserwować wzrost zainteresowania działalnością funduszy venture capital w Polsce. Owemu zainteresowaniu niekoniecznie jednak towarzyszy wzrost wiedzy na temat zasad funkcjonowania rynku wysokiego ryzyka.

Efektem tego jest sytuacja, w której przedsiębiorcy rozważający możliwość skorzystania z usług funduszu, nie potrafią jasno zdefiniować charakteru inwestycji venture capital, a co za tym idzie zdiagnozować potencjalnych szans i zagrożeń dla nich samych. Portal IPO.pl postanowił zmienić ten stan rzeczy i opisać najważniejsze plusy i minusy jakie wiążą się z pozyskaniem kapitału od prywatnego inwestora.

Zaczniemy od zalet

Jedną z najważniejszych korzyści jakie daje kapitał wysokiego ryzyka jest umożliwienie realizacji nawet bardzo ryzykownych projektów bez stosownych zabezpieczeń, których np. mógłby wymagać bank. Niejednokrotnie, to jedyny sposób, by zrealizować przedsięwzięcie obarczone dużym ryzykiem już w fazie projektowania produktu, usługi lub też procesu zakładania firmy. Ma to znaczenie szczególnie gdy założyciele, ani ich najbliższe otoczenie nie dysponują odpowiednimi funduszami.

Do zalet venture capital należy również charakter zaangażowanego kapitału. W przypadku fundusz venture pozyskane środki zwiększają kapitał zakładowy spółki. Oznacza to, że firma nie ma obowiązku spłaty udzielonego finansowania, a dodatkowo nie obciążają jej żadne koszty finansowe. Zmiana struktury bilansu nie wpływa zatem negatywnie na zdolność finansową przedsiębiorstwa do zaciągania kolejnych zobowiązań.

Na pozyskanie finansowania ze strony VC mają szansę zarówno małe jak i duże przedsiębiorstwa. Większe znaczenie do rozmiaru spółki ma w tym przypadku innowacyjny, a zarazem możliwy do zrealizowania pomył oraz odpowiednio wykwalifikowana kadra zarządzająca. Można zatem powiedzieć, że o ile dla banku innowacyjność jest synonimem niepewności i zagrożenia, to dla funduszu venture capital może być czynnikiem, który zwiększa szansę na spektakularny sukces. Reasumując dostęp do kapitału ma de facto każdy, jeśli tylko spełnia kryteria rządzące funduszami VC.

Fundusze wysokiego ryzyka unikają zbędnej formalizacji co skutkuje tym, że niższy staje się koszt przygotowania niezbędnej dokumentacji. Niejednokrotnie nawet fundusz uczestniczy w procesie przygotowania dokumentacji potrzebnej do oceny opłacalności inwestycji. Dzięki temu dostęp do kapitału może być zdecydowanie szybszy, niż w przypadku klasycznego kredytu bankowego.

Kolejną zaletą finansowania rozwoju firmy poprzez venture capital jest możliwość uzyskania wartości dodanej, tzw. ‘added value’ w postaci ‘know how’, którą fundusz wniesie do spółki. Często szeroka wiedza oraz rozliczne kontakty, jakimi dysponują menedżerowie funduszu, są nie do przecenienia i pomagają w rozwiązaniu problematycznych sytuacji. Ma to ogromne znaczenie w wielu firmach z sektora wysokich technologii. Pomysłodawcami biznesu są tam często osoby młode, doskonale obeznane z technologią projektu, jednak bez większego doświadczenia i wiedzy na temat zarządzania przedsiębiorstwem. Obecność przedstawicieli funduszu venture capital w radzie nadzorczej, a czasami również w zarządzie, może wpłynąć pozytywnie na poprawę wizerunku firmy poprzez zwiększenie jej wiarygodności w oczach kontrahentów. Zmiany w managemencie spółki mogą również podnieść jej kulturę organizacyjną.

Z pomocą inwestora, firmie jest też łatwiej ubiegać się o kapitał dłużny potrzebny do finansowania inwestycji. Fundusz nie tylko uwiarygodnia projekt, ale jest w stanie wesprzeć nas w negocjacjach z bankiem. Warto też pamiętać o tym, że część funduszy venture capital to spółki należące do banków.

Niezwykle istotną zaletą finansowania poprzez venture capital jest również fakt, że fundusze venture capital są inwestorami pasywnymi. Oznacza to, że akceptując pierwotny plan działania przedsiębiorcy, fundusz stara się nie ingerować bezpośrednio w bieżące zarządzanie. Dzięki temu rozwiązaniu przedsiębiorca ma niemal pełną swobodę działania w ramach zatwierdzonych w umowie inwestycyjnej. Obala to zatem jeden z mitów na temat Venture Capital, który mówi o tym, że inwestor dąży do przejęcia kontroli nad spółką kosztem dotychczasowych właścicieli.

Czy są w ogóle jakieś wady?

Najistotniejszym zagrożeniem z punktu widzenia niewielkich, zwłaszcza wyrosłych na rodzinnej tradycji firm jest konieczność podzielenia się władzą nad firmą z obcą osobą. Oczywiście w konsekwencji dzielimy się też zyskiem, który wypracowała nasza firma do tej pory. Częściowa utrata kontroli nad firmą oraz świadomość, że od tej chwili działania zarządu będą kontrolowane i weryfikowane, wzbudza wśród wielu przedsiębiorców stanowczy opór.

Natomiast, w rzeczywistości przedsiębiorca i inwestor mają ten sam cel, którym jest zwiększenie wartości rynkowej spółki. Fundusz, który kieruje się tą zasadą, nie zabiega o dodatkowe wpływy w firmie, ponieważ nie leży to w jego interesie. Takie działanie bardzo szybko wywołałoby konflikt na linii dotychczasowi udziałowcy-fundusz, co z pewnością nie wpłynęłoby pozytywnie na budowanie wspólnej wartości – mówi Bogusław Bartoń, prezes zarządu OneRay Investment SA.

Do wad zaliczyć trzeba zdecydowanie niższą niż w przypadku oferty publicznej, możliwą do osiągnięcia wycenę akcji danej spółki. Niestety, nie występuje tu też, tak jak w przypadku inwestycji dokonanej przez inwestora branżowego, możliwość dokonania transferu branżowego know-how.

Postrzegany jako wada, ograniczony w czasie charakter zaangażowania kapitału przez VC, towarzyszy też innym bardziej klasycznym źródłom finansowania przedsiębiorstwa. Należało by tu raczej zwrócić uwagę na konieczność dokładnego zapisania w umowie inwestycyjnej warunków na jakich fundusz opuści firmę. W przeciwnym razie inwestor może podjąć decyzję o wcześniejszym od pierwotnie zakładanego terminie wycofania się z danej inwestycji. Niektóre klauzule w umowie mogą bowiem do tego dopuszczać. Może też dojść do sytuacji, iż nabywcą pakietu udziałów odsprzedanych przez funduszu venture zostanie inwestor niezainteresowany kontynuowaniem strategii realizowanej dotychczas przez przedsiębiorcę. Może wtedy dojść do sytuacji, że nowy inwestor będzie starał się zmarginalizować rolę założyciela firmy w spółce. Oczywiście zagrożenie wrogim przejęciem może wystąpić równie dobrze na rynku publicznym.

Podsumowując powyższe rozważania, wydaje się, że przedsiębiorstwa mogą wiele zyskać na współpracy z venture capital zważywszy na fakt, że są to doświadczeni partnerzy biznesowi z ogromną wiedzą, bazą kontaktów i co najważniejsze pokaźnym kapitałem. Należy jednak pamiętać o tym, by ubiegając się o środki na sfinansowanie działalności, dokładnie zapoznać się z polityką działania danego funduszu VC. Niezwykle ważne jest też szczegółowe zapoznanie się z umową inwestycyjną wiążącą obu partnerów. Wskazane jest nawet, aby brać aktywny udział w jej tworzeniu. Jeśli nie posiadamy obszernej wiedzy prawniczej, możemy się zwrócić o pomoc do specjalistycznej kancelarii prawniczej. Unikniemy w ten sposób wszelkich niedomówień i nieprecyzyjnych rozwiązań, przez co, nasza współpraca z Venture Capital na pewno będzie bardziej owocna i przyjemna.

ipo 

Autor: Rafał Pałgan, redaktor portalu IPO.pl


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *