Więcej pełnometrażowych filmów i seriali ma przyciągnąć nowych internautów, a za nimi reklamodawców.
Zeszłotygodniowe porozumienie między YouTube a wytwórnią muzyczną Universal Music Group było jedynie zapowiedzią większych zmian, jakie czekają popularny serwis internetowy. Google, właściciel YouTube, szuka bowiem sposobu na uczynienie z niego dochodowego przedsięwzięcia. Firma wydała pod koniec 2006 roku na zakup serwisu 1,76 miliarda dolarów, inwestycja nadal się nie zwróciła.
YouTube zamierza przyciągnąć nowych internautów, znacznie poszerzając ofertę pełnometrażowych filmów i seriali (głównie starsze produkcje). Chce tym samym zmienić swój wizerunek - do niedawna w serwisie dostępne były przede wszystkim nagrania "domowej roboty". Zawierane sukcesywnie z firmami z branży medialnej i rozrywkowej umowy dowodzą, że firma zmierza w kierunku profesjonalizacji serwisu.
Google ogłosiła także, że pozyskała dla YouTube trzynastu nowych partnerów, w tym m.in. Discovery Communications Inc., National Geographic oraz SnagFilms LLC. Nowy program reklamowy ma pomóc firmie zwiększyć przychody, którymi dzielić się będzie ze swoimi partnerami - podaje agencja AP.
Filmy i seriale dostępne są pod adresem www.youtube.com/shows.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|