Jak zapowiedziano, tak zrealizowano. Google poinformowała, że 13 marca br. starsze przeglądarki, w tym IE6, nie będą już obsługiwane przez popularny serwis wideo.
Jest to prawdopodobnie efekt grudniowego ataku na Gmaila, w którym wykorzystano lukę w programie Internet Explorer 6.0. Podniosły się głosy zalecające jak najszybszą aktualizację przeglądarki bądź zmianę na inną – w ten sposób swoich obywateli chcą chronić m.in. Niemcy oraz Francja.
Dlatego też Google wycofuje możliwość korzystania ze swoich usług przez starsze przeglądarki – dotyczy to aplikacji wcześniejszych od Internet Explorera 7.0, Firefoksa 3.0, Chrome 4.0 oraz Safari 3.0. Na początku lutego firma poinformowała, że z dniem 1 marca z przeglądarek tych nie będzie można dostać się do Google Docs. Do końca roku zostanie zlikwidowane także wsparcie w Gmailu oraz Kalendarzu – przypomina serwis The Register.
Firma z Mountain View ogłosiła także, że 13 marca podobna zmiana nastąpi w popularnym serwisie YouTube. Google ostrzega, że filmy dalej będzie można oglądać z wykorzystaniem starszych wersji przeglądarek, jednak niektóre funkcje mogą być nieaktywne. Od połowy ubiegłego roku użytkownicy starszych programów są informowani, że nastąpi taka zmiana. Zaleca im się zmianę przeglądarki na jedną z wymienionych – IE8, Opera 10, Chrome 4.0, Safari 4.0 oraz Firefox 3.6.
Microsoftowi także zależy na tym, by jak najwięcej użytkowników przesiadło się z wersji 6.0 na nowszą, najlepiej 8.0. Dla koncernu oznacza to bowiem mniejsze koszty związane z utrzymywaniem wsparcia technicznego. Tymczasem wciąż co piąty internauta (według NetApplication) korzysta jeszcze z Internet Explorera 6.0.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*