Po tym jak Yahoo zapowiedziało zwolnienia, akcjonariusze spółki czekali na plan wyjścia koncernu z finansowych kłopotów. Nowy dyrektor generalny korporacji zapewnia, że wkrótce rozpocznie się nowa era w historii Yahoo.
reklama
Scott Thompson szefujący Yahoo zapowiedział, że koncern skupi się w przyszłości na użytkownikach i reklamodawcach, a kluczowym źródłem wzrostu ma być działalność e-commerce. Zadanie nie będzie łatwe, szczególnie biorąc pod uwagę rosnących w siłę konkurentów, jak Google czy Facebook.
- Aby było jasne, najwyższym priorytetem jest zwycięstwo w naszej kluczowej dziedzinie, a dopiero to pozwoli nam na zdobywanie kolejnych okazji do wzrostu - powiedział Thompson. Sprawdziły się więc wcześniejsze doniesienia o tym, że Yahoo będzie zorganizowane wokół trzech filarów, z których kluczowym ma być handel.
Koncern zamierza w przyszłości stworzyć oddział zajmujący się produkcją multimediów, a także ujednolicenie usług takich, jak Flickr, wyszukiwarka czy poczta e-mail. Usłyszycie więcej na temat naszej strategii od szefów poszczególnych działów już w nadchodzących dniach i tygodniach - powiedział Thompson. - Ostatecznie to nasi klienci zdecydują, czy wygramy na rynku.
Warto przypomnieć, że Yahoo zapowiedziało niedawno zwolnienie niemal 2 tysięcy osób, co stanowi 14% wszystkich pracowników koncernu. Choć miał to być pierwszy krok związany z restrukturyzacją, inwestorzy byli rozczarowani takim posunięciem, oczekując raczej na dokładne plany Yahoo związane z poprawą kondycji finansowej.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|