Zaledwie kilka dni temu Yahoo zapowiedziało, że zmuszone jest zwolnić 2 tysiące swoich pracowników w związku z restrukturyzacją firmy. Akcjonariusze korporacji nie ucieszyli się jednak z takich wiadomości i zapowiedzieli, że czekają na dokładną wizję rozwoju koncernu.

Czytaj także: Yahoo zwalnia 2 tysiące osób

Właśnie tego typu plany ma przedstawić już w najbliższy wtorek Scott Thompson szefujący od niedawna Yahoo. W ostatnich miesiącach wyniki finansowe korporacji pogarszały się, szczególnie ze względu na rosnącą w siłę konkurencję ze strony Facebooka i firmy Google.

Spotkanie organizacyjne we wtorek ma się według agencji Reuters skupić na trzech filarach koncernu: głównych mediach i komunikacji, platformach oraz danych. Następnym krokiem dla nas jest wyznaczenie prostych celów, a następnie podjęcie odpowiednich działań, by je zrealizować - miał powiedzieć jeden z szefów firmy.

Po tym jak Yahoo zapowiedziało zwolnienia, wielu obserwatorów rynku było mocno zawiedzionych. Nie można skracać sobie drogi do powrotu na ścieżkę wzrostu zysków - mówił analityk Colin Gillis z BGC Partners. - Zamiast tego ludzie woleliby zobaczyć plany Yahoo i przepis na poprawę swoich wyników finansowych.

Początkowo zapewniano, że Yahoo zdradzi dokładniejsze plany pod koniec kwietnia, przy okazji ogłaszania wyników finansowych. Zdaniem agencji Reuters pierwsze informacje na ten temat pojawią się jednak znacznie wcześniej, by uspokoić inwestorów.

Czytaj także: Facebook odgryza się Yahoo pozwem za patenty