Walka z patentowymi trollami stała się celem Białego Domu. Prezydent Obama nie chce dłużej znosić firm, które nic nie produkują i straszą innych pozwami. Niestety Biały Dom nie chce gruntownie reformować prawa patentowego.
reklama
Patenty mogą szkodzić innowacji - politycy zazwyczaj unikają mierzenia się z tą prawdą, ale w Stanach Zjednoczonych problemy patentowe są już tak duże, że nie da się tego przemilczać.
W USA funkcjonują firmy, które zajmują się wyłącznie żądaniem pieniędzy za patenty marnej jakości (tzw. patentowe trolle). Z tego powodu zdarza się, że 5-osobowy startup może zatrudniać 6 prawników do obrony przed atakami. Co więcej, patentowe trolle próbują pozywać także użytkowników różnych technologii. Przykładowo firma mająca patent na Wi-Fi groziła pozwem lokalom gastronomicznym.
Wczoraj Biały Dom ogłosił, że ma zamiar walczyć z problemem patentowych trolli. Administracja Obamy przedstawiła zestaw środków oraz propozycji legislacyjnych, które mają m.in.:
W prasie można już poczytać o tym, że ruch Białego Domu ucieszył wiele firm. Mówi się o przełomie, ale tak naprawdę trudno ocenić, czy ostateczne znaczenie proponowanych zmian nie będzie czysto symboliczne.
Wady amerykańskiego systemu patentowego są głęboko zakorzenione, a Biały Dom nie chce tych korzeni wyrywać. Proponuje on raczej przycinanie roślinki z zewnątrz z nadzieją, że wszystko będzie lepiej wyglądało.
To, co zaproponował Biały Dom, nie zmierza do usunięcia takich problemów, jak:
Jeśli zestawimy te problemy ze środkami proponowanymi przez Biały Dom, to szybko zrozumiemy, że zaproponowano tylko zmiany kosmetyczne. Nic dziwnego. Wiele wpływowych firm przyzwyczaiło się do posiadania zasobów w postaci "własności intelektualnej".
Konsekwentnie zwracamy uwagę na te amerykańskie problemy, gdyż Unia Europejska może się znaleźć w podobnych kłopotach. Politycy z UE, w tym także nasz rząd, mocno popierają ideę tzw. Jednolitego Patentu. Dzięki temu firmy będą mogły otrzymać jeden patent dla całej UE, bez konieczności uzyskania walidacji w poszczególnych krajach. Nasz rynek może zostać dosłownie zalany nowymi patentami, a małe firmy będą musiały ostrożnie wśród nich się poruszać.
Jednolity Patent może otworzyć drogę nawet do patentowania oprogramowania. Wchodząc w ten układ, kraje UE pozbawią się kontroli nad systemem patentowym. Widząc bałagan w USA i trudności z jego uporządkowaniem, powinniśmy się dobrze nad tym zastanowić.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|