iPad, czyli tablet firmy Apple, ma pojawić się na rynku 3 kwietnia, czyli za niecałe dwa tygodnie. Analitycy spodziewają się sporego zapotrzebowania na nowe urządzenie. Przewidują jednak także, że jego sukces może nie być aż tak spektakularny, jak w przypadku iPoda czy też iPhone'a. Powodem jest fakt, że w tym roku może pojawić się nawet 50 podobnych urządzeń.

>> Czytaj więcej: iPad - w oczekiwaniu na sukces 

Ważne jest więc, by od samego początku konsumenci byli zadowoleni z nowego produktu. Ma w tym pomóc bogaty wybór aplikacji, podobnie jak w przypadku iPhone'a. Firma Apple poinformowała właśnie, że rozpoczęła przyjmowanie aplikacji, które mają być dostępne razem z premierą iPada. Programiści mają czas do 27 marca, by swoje propozycje przedstawić firmie z Cupertino. Potrzebuje ona bowiem kilku dni na ocenę, czy dana aplikacja będzie mogła być udostępniona.

Serwis Seeking Alpha spodziewa się, że wraz z premierą tabletu dostaniemy dostęp do tysięcy aplikacji stworzonych specjalnie dla iPada. Niedługo później ma nastąpić z kolei wysyp aktualizacji. Powód? Zdecydowana większość programistów nie ma dostępu do urządzenia, nie wiedzą więc, jak ich programy zachowają się w środowisku naturalnym, a nie na ekranie monitora komputerowego.

Wdrapanie się na szczyt listy najczęściej pobieranych aplikacji będzie bardzo trudne - mając w pamięci sukces App Store, wielu programistów będzie chciało wykorzystać nadarzającą się okazję do zarobienia pieniędzy. Nie ma w tym nic dziwnego, trzeba jednak pamiętać, że teraz będzie to wymagało o wiele więcej wysiłku.

>> Czytaj więcej o iPadzie w DI

W tym miejscu powstaje pytanie, czy reguły dotyczące współpracy Apple z programistami odnośnie aplikacji tworzonych dla iPhone'a i iPoda dotyczyć będą także iPada. Dziennik Internautów informował niedawno, że warunki te są bardzo jednostronne i dając deweloperom niewielką ochronę.