Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Wrześniowe wirusy - stare ale jare

04-10-2006, 08:24

E-mail ze zdjęciami od tajemniczej przyjaciółki jest nadal świetnym sposobem na przekonanie użytkownika do kliknięcia w załącznik. Znane od lat złośliwe kody i nawet klasyczne wirusy plikowe, również wracają do łask - donosi firma Kaspersky Lab.

Firma Kaspersky Lab opublikowała dwa raporty. Pierwszy z nich - On-line Scanner Top 20 - jest rankingiem wirusów opartych o dane ze skanera antywirusowego, a wiec daje obraz tego, jakie szkodniki najczęściej zarażały komputery użytkowników Sieci. Drugi raport - Najpopularniejsze wirusy września -to ranking szkodników, które były najczęściej blokowane w ruchu pocztowym.

Stare numery chwytają

Pierwszy raport wyraźnie pokazuje, że najlepszym przepisem na infekcję jest socjotechnika i to taka która odwołuje sie do kobiecych wdzięków.

Najczęściej wykrywanym w tym miesiącu szkodnikiem był Trojan-Downloader.Win32.Delf.awg, który pojawił się 6 września. Tego dnia tysiące użytkowników mail.ru otrzymało dziwną wiadomość e-mail od dziewczyny chcącej pokazać swoje zdjęcia zrobione podczas lata. Odbiorcy nie znali co prawda żadnej Mashy, Lizy czy Leny, ale mimo to otworzyli wiadomość i klikali załącznik.

Robaki Rays i Brontok, które w sierpniu zostały zepchnięte przez inne złośliwe programy na sam dół listy, powróciły do pierwszej piątki. Interesujące jest to, że mimo zdolności rozsyłania się za pośrednictwem poczty elektronicznej, robaki te rozprzestrzeniają się poprzez kopiowanie się do wszystkich zasobów sieciowych dostępnych na komputerze ofiary.

Popularny był również Parite.b - klasyczny wirus plikowy. Tego typu szkodniki uznawano już za wymierające, ale chyba przedwcześnie. Wirusy plikowe nie potrafią rozprzestrzeniać się szybko jednak umieszczają się głęboko w systemie i aby się ich pozbyć, użytkownik musi przeprowadzać skanowanie systematycznie i wielokrotnie.

Jeśli chodzi o ranking szkodników zablokowanych w ruchu pocztowym, to tworzą go głównie złośliwe kody, które pojawiły się w ostatnich latach, tj. warianty dobrze znanych robaków Mytob, NetSky i LovGate.

Za epidemię do więzienia

Na uwagę zasługuje jedno wydarzenie z frontu walki z twórcami wirusów - skazanie autorów licznych wariantów z rodziny robaków Mytob i Bozori (na przykład Mytob.cg). Marokańczycy Farid Essebar i Achraf Bahloul zostali skazani odpowiednio na dwa lata i rok pozbawienia wolności.

Mając na uwadze również skazanie Svena Jaschana, autora robaka NetSky, można wysunąć wniosek, że autorzy wirusów wywołujących globalne epidemie zostaną tak czy owak schwytani i pociągnięci do odpowiedzialności za swoje czyny.

Eksperci z firmy Kaspersky Lab podkreślają jednak, że aby skutecznie zwalczać cyberzagrożenia, podobne działania należy podjąć w stosunku do autorów innych złośliwych programów, które nie wywołują epidemii. Mowa tu np. o bardzo niebezpiecznych szkodnikach typu Trojan-Spy.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Kaspersky Lab



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR







Tematy pokrewne:  

tag wirusytag bezpieczeństwotag aresztowania