Z raportu agencji Symetria wynika, że użytkownicy z grup "łowcy prezentów" i "poszukiwacze inspiracji" w większym zakresie skanują wzrokiem prostsze i krótsze strony z listami produktów oraz strony o układzie poziomym, prezentujące kilka towarów w jednym rzędzie. Test eye trackingowy, który to wykazał, był przeprowadzony w trzech dużych sklepach.

Według Symetrii obok przemyślanych narzędzi i punktów startowych równie ważna jest czytelna i oszczędna komunikacja z użytkownikiem. Przeładowanie ofertą i nadmiar wyboru na podstronach wprowadza chaos i utrudnia orientację, zwłaszcza gdy komunikaty reklamowe znajdują się w newralgicznych miejscach takich jak konto, koszyk czy podsumowanie zamówienia.

Za upraszczaniem i skracaniem informacji oraz stron produktowych przemawia także fakt minimalnego zapoznawania się użytkowników ze stronami produktów, jeśli wymagają one wielokrotnego przewijania. Im niższa wówczas pozycja produktu na stronie, tym mniejsza szansa, że surfujący w sklepie użytkownik dotrze do niego.

fot. Symetria - Przykładowe wyniki z testu eye trackingowego sklepów - hot spots i gaze plots

Niedużą szansę na zauważenie mają także standardowe kreacje reklamowe, takie jak billboardy. O uwagę dużo skuteczniej niż kreacje stricte wizerunkowe, walczą kreacje odwołujące się do konkretnych korzyści użytkownika, np. konkretnej niższej ceny, procentowego upustu czy darmowej wysyłki.

Chociaż badanie miało charakter testu, pozwoliło na wyłonienie ciekawych zjawisk i wzorów zachowań. Stanowić mogą one dla sklepów online inspirację i wskazówkę przy eksperymentach mających na celu zwiększanie konwersji. Raport w całości można pobrać ze strony Symetria.pl