Włamanie do południowoafrykańskiego Postbanku według Sunday Times miało być planowane od dłuższego czasu. Cyberzestępcy na przeprowadzenie ataku wybrali długi noworoczny weekend, podczas którego pracownicy nie czuwali nad pieniędzmi banku w wystarczający sposób.

Czytaj także: Wyciekły dane 24 milionów klientów sklepu Zappos

Zdaniem przedstawicieli placówki włamywacze musieli dokładnie znać systemy informatyczne, które wykorzystywane były w banku. Źródła gazety podają, że do ataku mieli się oni przygotowywać już od wielu miesięcy, infekując złośliwym oprogramowaniem komputery należące do jego pracowników.

Cyberprzestępcy zaczekali z przeprowadzeniem kradzieży do długiego weekendu, w ciągu którego udało im się przelać pieniądze z kont firm ATM, KwaZulu-Natal czy Free State do stworzonych przez siebie rachunków bankowych. Niestety systemy zabezpieczeń banku nie zadziałały w odpowiedni sposób.

- Sieć i zabezpieczenia Postbanku są szokujące i desperacko potrzebują gruntownego przeglądu - powiedział jeden z ekspertów zajmujących się bezpieczeństwem. W ubiegłym roku podobnego włamania doświadczyło również amerykańskie Citigroup, jednak w tamtym przypadku nie udało się bezpośrednio wykraść pieniędzy z kont użytkowników.

Czytaj także: Hamas chce cyfrowej wojny z Izraelem