Włamywacz posługujący się nickiem "Yama Tough", który kilka dni temu umieścił w sieci część kodu programu Norton Antivirus, zapewnił, że to nie koniec rewelacji z jego strony.

Czytaj także: Blisko 50 koncernów farmaceutycznych padło ofiarą cyberataków

- W nadchodzący wtorek ujrzycie pełny kod źródłowy narzędzia Norton Antivirus - poinformował haker na swoim koncie w mikroblogowym serwisie Twitter. Jak dodatkowo ujawnił, źródła mają rozmiar około 1,7 gigabajta, a dalsze szczegóły na ten temat powinien zaprezentować już wkrótce.

- Symantec może potwierdzić, że część naszego kodu źródłowego, wykorzystywana w dwóch ze starszych wydań przeznaczonych dla firm, została upubliczniona - przyznał niedawno Cris Paden z Symantec. Zdaniem przedstawicieli firmy, która zajmuje się zabezpieczeniami, publikacja źródeł narzędzia nie powinna negatywnie wpłynąć na bezpieczeństwo samych użytkowników.

Warto również przypomnieć, że zdaniem włamywacza, kod udało się wykraść, włamując się do jednego z indyjskich systemów wojskowych. Symantec prawdopodobnie udostępnia źródła tego typu organom, by mogły sprawdzić, czy w narzędziu nie ukryto modułów szpiegowskich.

Czytaj także: Duqu - nowy trojan do ataków ukierunkowanych