Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Wizerunek przedsiębiorstwa jego największą wartością

13-07-2015, 11:29

Dla wielu firm wizerunek w Internecie czy nawet opinia wśród kontrahentów nie jest najważniejsza. Oczywiście - do czasu. Wystarczy drobny kryzys wizerunkowy, niewłaściwa reakcja jednego pracownika na reklamację klienta, aby zauważyć, że nawet pojedyncze zdarzenia mogą zmniejszyć sprzedaż lub też wpłynąć na odejście klientów do konkurencji.

Podobnie rzecz się ma z kontrahentami. Wystarczy, że z powodu chwilowego braku płynności firma nie zapłaci w terminie za fakturę lub też z powodu nie zawsze leżącego po stronie samej firmy z opóźnieniem spłaci ratę kredytu, aby kontrahenci zdecydowali się na zerwanie współpracy. Dbanie o własny wizerunek to ciężka praca - w KRD opinie o firmach można zawsze sprawdzić występując o odpowiedni raport na temat stanu płatności czy kondycji finansowej samej firmy. Dopiero na podstawie dokumentacji, wygenerowanej w oparciu o wiarygodne informacje pochodzące od innych kontrahentów czy banków, można podejmować decyzję o dalszej współpracy.

team spirit

Osoby decyzyjne w wielu firmach nie decydują się na monitorowanie mediów społecznościowych czy serwisów internetowych pod kątem wpisów na temat produktów czy usług, oferowanych przez firmę czy też publikowanych przez byłych i obecnych pracowników na forach dyskusyjnych w wybranych serwisach z ofertami pracy. To błąd. Niezauważenie w porę wpisu na fanpage'u firmy, brak reakcji na zgłoszenia od klientów czy też bagatelizowanie pojawiających się problemów może się zakończyć kryzysem wizerunkowym. Wiedzą o tym celebryci, znają to z własnego doświadczenia także znane marki, które nie zareagowały odpowiednio wcześniej na sugestie klientów.

W przypadku kontrahentów sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana. W Internecie pojawiają się całe serwisy, w których można zgłosić nierzetelnych kontrahentów. Podobną możliwość daje także KRD. W tym przypadku dopisanie nierzetelnego kontrahenta do listy dłużników może się przekładać jednocześnie na możliwość odzyskania zaległych należności. Wpisanie na listę dłużników przekłada się również na problemy w zakresie finansowania - żaden bank, który ma do czynienia z dłużnikiem wpisanym na listę dłużników, nie będzie mógł udzielić dodatkowych kredytów do czasu wykreślenia z owej listy.

 

 

Źródło: Publikacja opłacona

Komunikaty Firm

Jeśli chcesz, aby informacja prasowa lub komunikat Twojej firmy pojawił się w DI pisz pod adres: kf@di24.pl. W odpowiedzi prześlemy informacje o usłudze.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:

fot. standret



fot. gigacon






fot. WangXiNa




fot. Freepik