Dostępność serwisów internetowych spółek notowanych na GPW wynosiła w trakcie badania średnio 99,70%, co oznacza, że ze stron nie można było korzystać średnio przez 2 godziny w miesiącu. Dane Creative Networks wskazują, że problemy związane z niedostępnością serwisów internetowych kosztują średniej wielkości firmę w Europie nawet 132 tys. euro rocznie (dane z 2008 roku).

Czytaj także: FBI ma w planach dokładne monitorowanie Facebooka

Monitorowania stron internetowych 423 polskich spółek dokonywano przez 20 dni na przełomie stycznia i lutego 2012 roku. W przypadku najgorszego wyniku jeden z serwisów internetowych był niedostępny prawie przez 10% analizowanego czasu, a niemal połowa awarii trwała między 10 a 20 minut.

Prawie jedna trzecia awarii nie przekroczyła 5 minut - informuje Monit24.pl. Z drugiej strony, niespełna 10% awarii trwała ponad godzinę, co stanowi niemal dwukrotny wzrost w porównaniu do wyników analogicznego badania z 2008 roku.

W rozmowie z Dziennikiem Internautów Tomasz Kuźniar, szefujący Monit24.pl, poinformował, że usługa śledzi dostępność oraz wydajność ponad 1200 serwisów internetowych. Można zauważyć, że polskie spółki giełdowe rozwijają infrastrukturę i technologie związane z obecnością w internecie, doceniając jej wizerunkową wagę. Niemniej, dynamiczny rozwój sieci, zróżnicowanie technologii i zmienny ruch na stronach WWW wciąż przysparza wielu kłopotów, z którymi firmy nie są w stanie sobie poradzić - komentuje wydajność stron spółek Kuźniar.

Czytaj także: Moja firma: Monit24 dla firm dbających o swój wizerunek w sieci