Ostatnie ataki na stronę policja.pl nie tylko spowodowały poruszenie medialne i żywy oddźwięk wśród internautów, ale również wpłynęły na pomysł nowelizacji kodeksu karnego (KK). Proponowane zmiany w przepisach dotyczą nie tylko blokowania stron, ale również nielegalnego podłączenia się do sieci bezprzewodowej, obejścia zabezpieczeń komputerowych, a także uzyskania nielegalnego dostępu do informacji - donosi Rzeczpospolita.
Zbigniew Urbański, w e-mailu przesłanym w niedzielę do Dziennika Internautów, poinformował, iż tym razem zostaje wszczęte postępowanie przygotowawcze w sprawie zakłócenia pracy systemu komputerowego, a "bojownikom" grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Propozycje przepisów podanych w Rzeczpospolitej, które w najbliższych tygodniach trafią do Sejmu, jak na razie także nie wydają się być zbyt precyzyjne, a jedynie ostrzejsze.
Jak pisze gazeta, wkrótce można będzie zostać skazanym na 5 lat już tylko za celowe utrudnianie dostępu do witryny. Co więcej, by zostać postawionym w stan oskarżenia wcale nie będzie musiało dojść do zablokowania danej strony - wystarczy, że potencjalny atak "spowoduje wyłącznie wydłużenie czasu wejścia użytkownika na zaatakowaną stronę."
W takiej sytuacji w stan oskarżenia mogliby zostać postawieni np. uczestnicy jednej z ostatnich ankiet w serwisie Pojedynki na portalu matura.Onet.pl. W jednym z pojedynków pomiędzy Politechniką Śląską, a Politechniką Wrocławską, studenci obydwu uczelni dla zabawy "botowali" ankietę, czyli wykorzystali proste programy, które automatycznie, masowo oddawały głosy w ankiecie zamiast człowieka. W efekcie strony Onet.pl zaczęły się bardzo wolno ładować, aż administracja portalu zablokowała możliwość głosowania we wspomnianej ankiecie.
Projekt nowelizacji prawa karnego w przypadku przestępstw informatycznych idzie jednak znacznie dalej - informuje Rzeczpospolita. Karą więzienia do lat 5 zagrożone ma być także nielegalne podłączenie się do sieci bezprzewodowej. Ponadto przestępcami mogą być - według nowelizacji - także osoby, którym udało się obejść zabezpieczenia komputerowe (do tej pory karane było złamanie zabezpieczeń). Karane będzie także nie tylko nielegalne uzyskanie informacji z systemu komputerowego, ale już samo uzyskanie nielegalnego dostępu do informacji - czytamy w Rzeczpospolitej.
Część z powyższych zmian Ministerstwo Sprawiedliwości uzasadnia dostosowaniem naszego kodeksu karnego do prawa wspólnotowego Unii Europejskiej.
Czy przepisy te spowodują mniej trudności interpretacyjnych w przypadku opisywanych ataków oraz pozostałych nadużyć, pokaże czas. Pozostaje mieć nadzieję, że nowe prawo będzie wystarczająco precyzyjne, gdyż pierwsze refleksje jakie się rodzą, to takie, że po nowelizacji dużo łatwiej będzie można zostać przestępcą z przypadku.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|