Od niedawna pasażerowie jednej z linii lotniczych mogą mierzyć swój bagaż kabinowy w nowy niekonwencjonalny sposób. Dzięki zastosowaniu technologii „rzeczywistości rozszerzonej”, pomiaru walizek możemy dokonać za pomocą aparatu fotograficznego wbudowanego w smartfona.
Kontrola bagażu podręcznego poprzez aplikację KLM odbywa się za pomocą wirtualnej walizki, która określa dopuszczalne wymiary bagażu podręcznego. Technologia rzeczywistości rozszerzonej umożliwia wykorzystanie wirtualnego obrazu w realu i korzystanie z niego w sposób interaktywny. Innymi słowy świat wirtualny – w tym przypadku rysunek walizki „nakładamy” na świat rzeczywisty, czyli na nasz osobisty bagaż kabinowy.
Operację wykonujemy posługując się aparatem w naszym smartfonie, po uruchomieniu aplikacji mobilnej. Narzędzie pozwala w wygodny sposób sprawdzić przed podróżą.
Ta praktyczna usługa pomocna w pakowaniu do podróży nie jest pierwszą inicjatywą linii lotniczych z wykorzystaniem rzeczywistości rozszerzonej. Wcześniej wykorzystano tą technologię, aby pokazać klientom kabinę Dreamlinera w 360 stopniach. Użytkownicy aplikacji dla kolekcjonerów miniatur budynków mogli zaś poznać historię domu Anthony'ego Fokkera - pioniera lotnictwa i konstruktora pierwszego trójsilnikowego samolotu pasażerskiego, a także wirtualnie „latać” skonstruowanymi przez Fokkera stalowymi ptakami.
Źródło: KLM
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.