NIE TAK KOLOROWO?

Decydując się na mocny detal, jakim jest właśnie graficzna tapeta, musimy dokładnie przemyśleć swój wybór. Dlaczego? Otóż bywa tak, że wybierając wzór pod wpływem emocji i szybko wprowadzając go do pomieszczenia, po kilku miesiącach możemy się nim po prostu znudzić. Pamiętajmy, że w otoczeniu danego motywu będziemy musieli przebywać każdego dnia, toteż warto spokojnie zastanowić się, w jakim stylu powinna być utrzymana nasza ścienna grafika. Jak więc sprawić, żeby całość stylizacji prezentowała się oryginalnie dzień po dniu? Po pierwsze, wybierzmy odpowiedni temat fototapety. Niezwykle spektakularnie prezentują się romantyczne pejzaże Prowansji (skąpane w fioletowych kwiatach lawendy), Toskanii, albo zapierające dech w piersiach widoki górskie w Austrii, bądź Słowacji. Delikatne piękno naturalnych widoków roztaczające się na dużej płaszczyźnie (w tym przypadku na ścianie) pozwoli wykreować w przestrzeni spokojną, kojącą atmosferę. Ważne, by fotografia wywoływała w nas pozytywne uczucia, choć jednocześnie nie powinna nas zbyt mocno angażować. Chodzi o znalezienie równowagi pomiędzy odczuwaniem estetycznego zaspokojenia a całkowitą obojętnością. W osiągnięciu takiego celu pozwoli nam odpowiednio zbalansowana kolorystyka fototapety. Barwy nie powinny być zbyt jaskrawe. W ich stłumieniu pozwoli filtr sepii.

MIASTO WTŁOCZONE DO SALONU

Jeżeli nie przepadamy za klasycznymi krajobrazami i pejzażami, a stylizacji naszego wnętrza przyświeca jedna zasada – oryginalność – przejrzyjmy fototapety-panoramy miast. Wielkomiejskie widoki, aglomeracje usłane srebrzystoszarymi wieżowcami i świecącymi lampami ulicznymi, pozwolą nieco zdynamizować kompozycję całości aranżacji. Panorama Nowego Jorku, Sydney, Londynu, albo widok z lotu ptaka na Paryż i Barcelonę, doskonale sprawdzi się w przestrzeniach minimalistycznych i nowoczesnych. Nie tylko w mieszkaniu, ale i w biurze, restauracji, kawiarni. Wyobrażacie sobie jak wspaniale byłoby wypić filiżankę mocnej kawy spoglądając na panoramę Rzymu? Ach…

UDANA STYLIZACJA Z GRAFICZNYM BOHATEREM W ROLI GŁÓWNEJ

Nawet najpiękniejsze krajobrazy i fotografie miast wprowadzone do wnętrza w postaci fototapety nie będą prezentować się dobrze, gdy reszta pomieszczenia będzie wyglądać przypadkowo. Zadbajmy o to, by aranżacja salonu, sypialni, czy innej przestrzeni w której przeprowadzamy „rewolucje”, była harmonijna i jak najbardziej minimalistyczna. Zbyt duża ilość mebli oraz kolorów na materiałach (zasłonkach, poduchach, tapicerkach) może zepsuć całościowy efekt. Postawmy na monochromatyczną paletę, kolory ziemi, ewentualnie wzbogacone jednym intensywnym akcentem. To fototapeta ma być głównym bohaterem wnętrza, dlatego pozwólmy grafice wyjść ponad aranżację. W przeciwnym razie trudno będzie utrzymać nam spójność kompozycji.

DLA KOGO GRAFICZNA FOTOTAPETA?

Wielkoformatowe grafiki ścienne wydają się być idealnym rozwiązaniem dla wszystkich, którzy cenią sobie czas i wcale nie mają ochoty przeznaczać go na pracochłonny remont. Taka fototapeta skutecznie zastąpi wszelkie inne dekoracje przestrzeni. Wystarczy wybrać płaszczyznę, na którą zostanie naniesiona panorama miasta lub naturalny krajobraz, a resztę ścian pozostawić surową – białą, pokrytą odcieniami szarości, bądź beżu. I gotowe! Nowoczesną i pomysłową kompozycję wnętrza mieszkalnego można stworzyć naprawdę niewielkim nakładem sił.

Po inspirujące krajobrazy zapraszamy na www.redro.pl