Wyrok ten przeszedł w mediach bez większego echa, a jest on moim zdaniem bardzo istotny. Chodzi w szczególności o to, za co właściwie odpowiada administrator forum w przypadku, gdy nie usunie wypowiedzi użytkownika, która np. narusza czyjeś dobra osobiste. Zdaniem sądu w tytułowej sprawie, co do zasady, będzie to ogólna odpowiedzialność deliktowa ("za nieusunięcie postu"), a nie odpowiedzialność z tytułu naruszenia dóbr osobistych. Za to ostatnie odpowiada bowiem przede wszystkim sam autor wpisu.
Sprawa, która została rozpoznana w Sądzie Okręgowym w Szczecinie (wyrok z dnia 5 maja 2011 r., sygn. akt VIII GC 106/10) dotyczyła znanego forum dyskusyjnego z dziedziny prawa, znajdującego się pod adresem www.forumprawne.org, gdzie można znaleźć bezpłatne porady i pomoc prawną udzielaną przez użytkowników forum.
Na łamach wspomnianego serwisu internetowego bardzo dużą popularność zdobył wątek dotyczący powoda prowadzącego działalność gospodarczą jako Map1. W szczególności chodziło o pewne praktyki powoda (zobacz: Map1 pozywa za mapy i krytykę swojej polityki biznesowej), które nie podobały się wielu uczestnikom forum, do których należały również osoby będące adresatami tych praktyk. Watek w dużej mierze stanowił krytykę działań powoda – bardziej lub mniej konstruktywną.
W związku z powyższym powód wniósł pozew przeciwko administratorowi forum o ochronę dóbr osobistych. Warto dodać, że na podstawie wniosku o zabezpieczenie powództwa, złożonego jeszcze przed wniesieniem pozwu, powód uzyskał postanowienie nakazujące zablokować dotyczący go wątek na forum (zobacz: Map1 zablokowało wątek o sobie na forumprawne.org). Postanowienie to okazało się w praktyce nieskuteczne (m.in. powstały klony wątku).
Ostatecznie Sąd Okręgowy w Szczecinie oddalił powództwo. Po zaskarżeniu wyroku Sądu I instancji przez powoda orzeczenie Sądu Okręgowego w Szczecinie oraz zawartą w jego uzasadnieniu argumentację w pełni poparł Sąd Apelacyjny w Szczecinie, utrzymując kwestionowany przez powoda wyrok (SA oddalił apelację).
TEZY WYROKU:
KOMENTARZ:
Komentując niniejszą sprawę, należy uznać, iż linia orzecznicza kreowana przez Sąd Okręgowy i Apelacyjny w Szczecinie niewątpliwie jest w duchu ratio legis Ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną oraz dyrektywy Unii Europejskiej z dn. 8 czerwca 2000 r. dotyczącej niektórych aspektów prawnych usług społeczeństwa informacyjnego, w szczególności handlu elektronicznego na rynku wewnętrznym, którą implementuje wspomniana ustawa.
Orzeczenie to stanowi też doskonałe rozwinięcie tezy przyjętej przez Sąd
Najwyższy, iż „usługodawca świadczący usługi drogą elektroniczną polegające na
bezpłatnym udostępnianiu możliwości korzystania z internetu i utworzonego przez
niego portalu dyskusyjnego nie jest obowiązany do sprawdzania przekazywanych,
przechowywanych lub udostępnianych przez niego danych, o których mowa w art.
12-14 ustawy z 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną”
(zobacz: Administrator forum nie musi sprawdzać wprowadzanych treści).
W tym kontekście należy moim zdaniem zdecydowanie skrytykować kierunek
orzecznictwa, jaki próbują przybrać niektóre sądy w Polsce. Mam tu w
szczególności m.in.
postanowienie Sądu Okręgowego w Tarnowie wydane w trybie
wyborczym, w którym Sąd ten uznał, iż „prowadzący blog był zobowiązany
sprawić, by treść publikowanych w nim wypowiedzi odpowiadała stanowi
faktycznemu. Mógł wprowadzić zasadę publikacji komentarzy internautów tylko po
uprzednim zalogowaniu″" (stanowisko to - niestety - podtrzymał Sąd Apelacyjny w Krakowie).
Rafał Cisek, radca prawny, współpracownik Centrum Badań Problemów Prawnych i Ekonomicznych Komunikacji Elektronicznej (CBKE), twórca serwisu prawa nowych technologii NoweMEDIA.org.pl, ekspert w zakresie prawnych aspektów komunikacji elektronicznej.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*