Google miała zamazać elementy zdjęć dostępnych w StreetView, ale użytkownicy iPadów i iPhone'ów odkryli, iż na ich urządzeniach zdjęcia nie były kompletnie zamazane. Rodzi to nowe pytania odnośnie tego, w jaki sposób Google traktuje zebrane materiały.
Hamburski pełnomocnik ds. ochrony danych powiedział dziennikarzom IDG News Service, że zamazywanie zdjęć Street View nie było efektywne dla użytkowników urządzeń iPad i iPhone. Firma Google zgodziła się z zastrzeżeniami urzędu i ma uporać się z problemem, zaciemniając zdjęcia. Jeśli tego nie zrobi, nie będzie mogła udostępniać Street View dla niemieckich miast (źródło: PC World, German Street View Error Lets IPhone Users See Hidden Images).
Usługa Street View, w ramach której Google udostępnia fotografie ulic, wzbudzały niewielki opór w Ameryce Północnej, ale Europejczycy wydają się mieć więcej zastrzeżeń co do metody zbierania i udostępniania zdjęć.
W Niemczech możliwe było zgłoszenie swojego domu do zamazania, zanim Street View wystartowała. W sumie ponad 244 tys. gospodarstw domowych z łącznej liczby blisko 8,5 mln zgłosiło żądania usunięcia wizerunków ich domów z usługi Google.
Problemy z zamazywaniem zdjęć spowodują pojawienie się nowych pytań. Google najwyraźniej nie usuwa materiałów źródłowych. Być może firma liczy na to, że z czasem ludzie będą wycofywać się z żądań zamazywania domów i wówczas wystarczy zastąpić zamazany obraz tym oryginalnym. Z drugiej strony oznacza to, że Google wciąż posiada zdjęcia domów, których właściciele tego sobie nie życzyli. Jest jasne, że w obecnym działaniu Google więcej jest troski o własne usługi niż o prywatność zwykłych ludzi.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|