Ustawa o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych, która weszła w życie 15 lipca br., wprowadza szereg nowatorskich rozwiązań, mających na celu przyspieszenie rozwoju i upowszechnienie usług telekomunikacyjnych w Polsce. Doprowadzi do obniżenia kosztów przedsiębiorców telekomunikacyjnych i odbiorców tych usług (tzw. użytkowników końcowych).
Wśród wielu rozwiązań ustawa ta zawiera w Rozdziale 3 (art. 30-36) regulacje wprowadzające nowe uwarunkowania prawne dotyczące dostępu do nieruchomości, budynków, budowli i infrastruktury teletechnicznej. Regulacje te zastąpiły m.in. ogólnikowe i niewystarczające przepisy art. 140-141 Prawa telekomunikacyjnego, które w praktyce nie umożliwiały przedsiębiorcom telekomunikacyjnym swobodnego dostępu do użytkowników końcowych. Nie pozwalały również użytkownikom końcowym decydować, z czyich usług telekomunikacyjnych będą korzystać.
Doprowadziło to do sytuacji, w której wielu użytkowników końcowych miało dostęp tylko do jednego dostawcy usług świadczonych w technologii przewodowej (np. telewizji kablowej). Nie mówiąc o tym, że takie rozwiązania ograniczały swobodę świadczenia usług telekomunikacyjnych, to także wpływały na swobodę konkurencji na rynku telekomunikacyjnym, co przełożyło się w ostatnich latach na znaczący wzrost dynamiki usług DTH (w porównaniu z niewielkim wzrostem w przypadku usług świadczonych w technologii kablowej).
W praktyce doszło do tego, że to głównie właściciele lub zarządcy nieruchomości i budynków, a nie użytkownicy lokali i faktyczni odbiorcy usług telekomunikacyjnych, decydowali o tym, jakie usługi telekomunikacyjne będą dostępne w danej lokalizacji. Dodatkowo przedsiębiorcy telekomunikacyjni byli zmuszani do płacenia za korzystanie z tych nieruchomości i budynków. Wnosili opłaty za instalowanie i eksploatowanie sieci i urządzeń telekomunikacyjnych, które miały zapewnić mieszkańcom dostęp do telekomunikacji. Dotychczasowa regulacja (art. 140 ust. 3 Prawa telekomunikacyjnego) mogła być różnie interpretowana, co umożliwiało właścicielom i zarządcom nieruchomości nakładanie tych płatności.
Prawo telekomunikacyjne nie regulowało także dostępu do infrastruktury teletechnicznej ani sytuacji, gdy do danego budynku nie można było doprowadzić kolejnych kabli telekomunikacyjnych. Skutkowało to mniejszą dostępnością i różnorodnością oferty usług telekomunikacyjnych świadczonych w technologii przewodowej.
Nowe przepisy art. 30-36 Ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych przewidują zaś, że:
Niezależnie od tego, że nowe regulacje będą w przyszłości zapewne przedmiotem różnych interpretacji i sporów, bez wątpienia stanowią postęp w stosunku do dotychczasowych przepisów Prawa telekomunikacyjnego. Wprowadzają zespół praw i roszczeń dla użytkowników końcowych i przedsiębiorców telekomunikacyjnych, dzięki którym na drodze odpowiednich postępowań administracyjnych lub sądowych będą mogli oni wymuszać na właścicielach i zarządcach nieruchomości i budynków (albo innych przedsiębiorcach telekomunikacyjnych) rozwój nowych sieci telekomunikacyjnych. Niewątpliwie zwiększy to różnorodność oferowanych usług telekomunikacyjnych.
Autorem tekstu jest Maciej Kurek – radca prawny z kancelarii „Kurek, Kościółek, Wójcik”.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*