Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Amerykańskie Stowarzyszenie Przemysłu Fonograficznego rozpoczyna nowy etap swej walki z internetowym piractwem. Organizacja pozwała właśnie serwis grup dyskusyjnych Usenet.com, zarzucając mu jawne przyzwolenie, a wręcz zachęcanie użytkowników do łamania praw autorskich.

Nie ucichły jeszcze echa procesu, w którym Jammie Thomas skazana została na karę 220 tys. dolarów za udostępnienie 24 plików muzycznych w sieci FastTrack (kobieta zapowiedziała już apelację od orzeczenia), tymczasem RIAA poinformowało o kolejnym pozwie.

RIAA zarzuca Usenet.com oferowanie takich samych funkcjonalności jak powszechnie wykorzystywane sieci p2p. W pozwie organizacja cytuje informacje zawarte na stronie operatora, mówiące o szybkich serwerach i zachwalające usługi jako "najlepszy obecnie sposób dzielenia się plikami mp3 w Sieci bez możliwości przyłapania".

Serwis podaje też przykłady poszczególnych grup usenetowych, na których udostępnianie są różne gatunki muzyczne, informując jednocześnie, iż w żaden sposób nie kontroluje udostępnianej przez użytkowników zawartości.

Wytwórnie muzyczne chcą procesem sądowym wymusić zaprzestanie świadczenia przez firmę usług, które umożliwiają internautom na wymianę plikami muzycznymi.

Pozew przeciwko Usenet.com można uznać za kolejną odsłonę antypirackich działań RIAA - po serii procesów przeciwko firmom i stronom stojącymi za wymianą plików w sieciach p2p, a także użytkownikami prywatnymi, przyszła najwyraźniej pora na grupy dyskusyjne.

Należy się spodziewać, iż w niedługim czasie RIAA pozwie kolejne serwisy "zachęcające do piractwa" w ramach grup dyskusyjnych. W 2006 r. działania branży filmowej doprowadziły do zamknięcia serwis NZB-Zone, któremu zarzucano ułatwianie dostępu do nieautoryzowanych kopii filmów.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

AleBot bada stare aukcje

Źródło: Ars Technica