W poniedziałek do sądu w hrabstwie Orange (Kalifornia) wpłynął pozew pięciu internautów przeciwko serwisowi społecznościowemu Facebook. Zdaniem powodów firma naruszyła prywatność użytkowników poprzez niewłaściwie i niezgodne z regulaminem administrowanie danymi osobowymi, w wyniku czego zostały one przekazane stronom trzecim w celach komercyjnych.

Nie jest to pierwszy tego typu zarzut pod adresem serwisu społecznościowego. W czerwcu przed Komitetem ds. Energii i Handlu w amerykańskim Kongresie rozpoczęło się postępowanie, które ma wyjaśnić wykorzystanie danych o zachowaniach internautów w reklamie behawioralnej. Obok Facebooka badane są także Google oraz Yahoo.

Jak podaje serwis CNET News, pozew został wniesiony w imieniu dwóch małoletnich osób, użytkownika Facebooka, fotografa oraz modelki i aktorki. Ich zdaniem firma z Palo Alto złamała nie tylko własny regulamin, ale także prawo stanu Kalifornia w zakresie ochrony danych osobowych. Domagają się oni nie tylko procesu, ale także odszkodowań i pokrycia kosztów sądowych.

Przedstawiciele firmy twierdzą, że zarzuty są bezpodstawne.

The Wall Street Journal zauważa jednak, że zasady, na jakich opiera się współpraca serwisu z reklamodawcami oraz twórcami oprogramowania, nie jest do końca jasna. Korzystają oni bowiem z danych o użytkownikach, by w ten sposób stworzyć lepszą ofertę. Powstaje pytanie, co dokładnie o 250 milionach użytkowników Facebooka wiedzą firmy trzecie. Faktem jest jednak także, że Facebook musi się rozwijać, by stać się wreszcie przedsięwzięciem rentownym.