Jeśli umowa dopuszcza zmiany tylko w formie pisemnej, nie należy zmieniać jej przez komunikator. Sąd Okręgowy w Łodzi potwierdził, że taka zmiana nie będzie skuteczna.
reklama
Czy zaproponowanie zmian w umowie przez komunikator internetowy można uznać za zmianę warunków "na piśmie"? Na to ciekawe pytanie odpowiada wyrok wydany przez Sąd Okręgowy w Łodzi (sygn. akt III Ca 1565/15).
Spór dotyczył umowy o dzieło. Wykonawca (w dokumentach określony jako A.C.) miał zmodyfikować grę komputerową i rozwijać ją przez 12 miesięcy. Miał za to otrzymać 11 tys. zł w ratach. Umowa została zawarta w roku 2010 i strony umówiły się, iż wszelkie zmiany umowy muszą zostać sporządzone w formie pisemnej pod rygorem nieważności.
Na początku lutego 2011 roku A.C. został poproszony o wstrzymanie prac, bo pojawiły się problemy wynikające z faktu, że nad grą pracował jeszcze inny programista. Następnie w maju 2011 roku za pośrednictwem komunikatora GG zleceniodawca zaproponował A.C. podpisanie pisemnego aneksu. Wynagrodzenie A.C. miało być zmniejszone a zakres jego obowiązków miał się zmienić. Ostatecznie aneks nie został podpisany.
W lutym 2012 roku A.C. wezwał zleceniodawcę do zapłaty 10 tysięcy złotych, tytułem nieuiszczonego wynagrodzenia. Wcześniej A.C, otrzymał tysiąc złotych, toteż domagał się takiej kwoty jaka wynikała z niezmienionej umowy.
Sprawa trafiła najpierw do Sądu Rejonowego w Zgierzu, a ten uznał roszczenie powoda za zasadne. Sąd Rejonowy uznał, że treść zawartej pomiędzy stronami umowy o dzieło nie została skutecznie zmieniona w drodze rozmowy przez komunikator. Zapis takiej rozmowy nie ma charakteru dokumentu, a składane oświadczenia nie są własnoręcznie podpisane.
Pozwany wniósł apelację od wyroku. Argumentował, że sąd nie rozważył materiału dowodowego wszechstronnie. Pozwany podnosił m.in. że powód wykonał umowę w sposób wadliwy i nie naniósł w kodzie wszystkich poprawek.
Sąd Okręgowy oddalił apelację uznając, że argumenty są chybione albo nie mają znaczenia dla sprawy.
- Zgodnie z art. 76 zd. 1 k.c. jeżeli strony zastrzegły w umowie, że określona czynność prawna między nimi powinna być dokonana w szczególnej formie, czynność ta dochodzi do skutku tylko przy zachowaniu zastrzeżonej formy. Uwzględniając zaś treść art. 78 § 2 k.c., zgodnie z którym oświadczenie woli złożone w postaci elektronicznej opatrzone bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym przy pomocy ważnego kwalifikowanego certyfikatu jest równoważne z oświadczeniem woli złożonym w formie pisemnej, należy stwierdzić, iż pisemna korespondencja stron prowadzona w formie elektronicznej przy użyciu komunikatora internetowego nie spełnia określonych w powołanym przepisie wymogów i nie pozwala na uznanie jej za złożenie przez strony oświadczeń woli w formie pisemnej - czytamy w uzasadnieniu wyroku.
Poniżej uzasadnienie wyroku w całości.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|