Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Umowę z tymi serwisami zawrzesz "wyświetlając stronę". Uwaga na internetowe rankingi fryzjerów, kwiaciarni itd.

25-11-2015, 08:04

Czy można zawrzeć umowę z serwisem przez samo wyświetlenie strony? Pewien internetowy ranking kwiaciarni i fryzjerów ma regulamin narzucający takie zasady. Z tym serwisem można też zawrzeć usługę płatną, więc trzeba uważać. (W aktualizacji dodaliśmy stanowisko Vitri Group).

robot sprzątający

reklama


Niedawno Dziennik Internautów ostrzegał przed serwisem Afisz24.eu. Jest to jeden z tych serwisów, który na pierwszy rzut oka wygląda na bezpłatny, ale tak naprawdę służy wciskaniu płatnej, zdecydowanie zbyt drogiej usługi. Niektóre firmy rejestrowały się w nim by szukać pracowników. Potem okazało się, że usługa kosztuje 3600 zł. Przedsiębiorcom nie przysługują takie prawa jak konsumentom i na tym bazują serwisy takie jak Afisz24.eu.

Afisz24.eu nie był pierwszym ani ostatnim serwisem tego typu. Dziennik Internautów ostrzegał w przeszłości przed serwisami takimi jak Eelov.pl.

W ostatnich dniach Czytelnicy zwrócili nam uwagę na Rankingkwiaciarni.pl - serwis reklamujący się jako największy polski katalog kwiaciarni. Dodajmy, że istnieją podobne serwisy tj. Rankingfryzjerow.plRzetelneBiuro.pl oraz RzetelneApteki.pl. Wszystkie te serwisy prowadzone są przez spółkę Vitri Group z siedzibą we Wrocławiu. W KRS znaleźliśmy dwie spółki o tej nazwie (jedna z o.o., druga komandytowa). Prezesem Vitri Group sp. z o.o. jest Wojciech Wyszyński

Opiszemy jak działa serwis RankingKwiaciarni.pl, ale serwisy dla fryzjerów i aptek mają podobne regulaminy.

Wchodzisz na stronę i już obowiązuje Cię regulamin!

W serwisie Rankingkwiaciarni.pl jest zakładka "Dla firm" gdzie można zarejestrować swoją firmę. Co ważne:

  1. Nigdzie przy formularzu rejestracji nie ma informacji o tym, że usługa jest płatna (przynajmniej w czasie pisania tego tekstu). 
  2. W formularzu rejestracji nie ma opcji "Zgadzam się na regulamin", albo czegoś w tym rodzaju. Link do regulaminu znajduje się w stopce serwisu (ciemnoszary, na jasnoszarym tle).

Oczywiście w regulaminie są informację o cenie. Zanim jednak przejdziemy do omawiania ceny, zwrócimy uwagę na takie zapisy regulaminu, które po prostu... rozłożyły nas na łopatki. 

W regulaminie Rankingkwiaciarni.pl czytamy...

Użytkownik Indywidualny korzystający z zasobów Serwisu w chwili wyświetlenia jego pierwszego okna lub strony, zawiera z Operatorem Umowę o świadczenie Usługi Dostęp, na warunkach ustanowionych postanowieniami Regulaminu. 

To jest fantastyczne. Ledwo wszedłeś na stronę, jeszcze nie wiesz co na niej jest, ale już jesteś związany postanowieniami regulaminu! Dodajmy, że regulamin może być w każdej chwili zmieniony, więc wchodząc na tę stronę obowiązuję Cię regulamin, którego nie masz prawa znać!

Powiemy wam jeszcze co na ten temat mówi prawnik, ale najpierw omówimy inne elementy regulaminu.

Edytuj, uzupełnij... to są usługi!

Umowa zawierana "w chwili wyświetlenia strony" jeszcze nie jest płatna. Serwis ma jednak inne usługi skierowane do "podmiotów profesjonalnych". Pierwszą z nich jest usługa "Edytuj". Regulamin mówi, że do zawarcia umowy na tę usługę dochodzi "w chwili rejestracji" m.in. poprzez 

  • utworzenie pierwszego Wpisu za pośrednictwem formularza rejestracyjnego;
  • autoryzację Wpisu istniejącego w Serwisie.

Usługa "Edytuj" to tylko pierwszy etap. Serwis oferuje jeszcze usługę "Uzupełnij", a umowa na tę usługę zawierana jest w chwili uzupełnienia wpisu na temat firmy (np. o godziny otwarcia). Skorzystanie z usługi "Uzupełnij" kosztuje 399 złotych netto (taką cenę podaje regulamin w chwili pisania tego tekstu).

Zawarcie umowy na usługę "Uzupełnij" może odbyć się w sposób niemal niezauważalny (tzn. w taki sposób, że użytkownik może nie wiedzieć iż zawiera jakąś umowę).

Po zarejestrowaniu się w serwisie, na podany adres e-mail przychodzi potwierdzenie rejestracji. W e-mailu znajduje się link do panelu klienta, a w tym panelu jest przycisk "Uzupełnij". Wystarczy po pierwszym zalogowaniu kliknąć ten przycisk, uzupełnić dane i w świetle regulaminu zawarliśmy umowę na płatną usługę. Cały proces jest bardzo krótki i z punktu widzenia użytkownika wcale nie wygląda na to, aby zawierał on kolejne umowy. Z punktu widzenia użytkownika to jest krótki proces - rejestracja, potwierdzenie e-mail, uzupełnienie danych.

Ostrzegamy! Korzystając z tego rankingu kwiaciarni możesz niechcący zawrzeć umowę na płatną usługę.

Niechciane rejestracje się zdarzają

Z informacji docierających do nas od internautów wynika, że sposób informowania o cenie nie jest wystarczająco przejrzysty. Zdarzają się niechciane rejestracje. 

Powiedzmy to jeszcze raz - przy formularzu rejestracji nie ma informacji o cenie. W czasie rejestracji nie ma też ostrzeżenia o tym, że zgadzasz się na regulamin. Usługa "uzupełnij" jest proponowana w e-mailu już po rejestracji i niełatwo się domyślić, że uzupełnienie informacji o firmie oznacza zawarcie umowy na płatną usługę. Tak sprawę przedstawiają Czytelnicy, którzy zwrócili nam uwagę na ten serwis. 

Osoby nieupoważnione

Z serwisami takimi jak Rankingkwiaciarni.pl jest jeden poważny problem. Czasem zdarza się, że firmę dopisuje do serwisu osoba, która nie jest upoważniona do zawierania umów w imieniu tej firmy. W takim przypadku trudno uznać, aby doszło do zawarcia umowy. Czy operatorzy serwisu mogą domagać się pieniędzy od tej firmy?

Rankingkwiaciarni.pl robi wrażenie, jakby się przed tym zabezpieczył. W regulaminie jest następujący zapis.

W przypadku stwierdzenia naruszenia postanowień Regulaminu przez Użytkownika, Operator jest uprawniony do:

(...)

naliczenia jednorazowej kary umownej w dziesięciokrotnej wysokości kwoty wskazanej w § 3 ust. 21 pkt 3, w przypadkach objętych dyspozycją § 5 ust. 3 pkt 1 i 2 Regulaminu.

Naruszeniem regulaminu wspomnianym w §5 ust. 3 pkt 2 jest "rejestrowanie Kont przez osoby nieuprawnione, w szczególności nie będące Podmiotami Profesjonalnymi". Czyli - jak rozumiem - zgodnie z tym regulaminem można dostać karę za rejestrowanie firmy, której nie możemy reprezentować. Tak mówi regulamin, a my zgodziliśmy się na regulamin już wyświetlając stronę. Tylko czy można w ten sposób narzucić komuś regulamin?

Okiem prawnika

Prawnik Olgierd Rudak, redaktor naczelny Czasopisma Lege Artis, ma wątpliwości co do zgadzania się na regulamin poprzez "wyświetlenie strony".   

- Zgodnie z artykułem 8 Ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną: usługodawca udostępnia usługobiorcy regulamin przed zawarciem umowy o świadczenie takich usług. Usługobiorca nie jest związany tymi postanowieniami regulaminu, które nie zostały mu udostępnione w sposób powyżej wskazany. Skoro zatem regulamin ma być zaprezentowany wcześniej, a jednak zdaniem usługodawcy nie jest wcześniej i jestem już-od-razu związany jego postanowieniami - to nie jestem związany jego postanowieniami - zauważa ekspert.

W tej sytuacji trudno w ogóle powiedzieć na jakim etapie dochodzi do zaakceptowania regulaminu. Trudno powiedzieć, czy faktycznie dochodzi do zawarcia umowy na usługę "Dostęp".

Usługi "Edytuj" i "Uzupełnij" to już nieco inny problem, ale te usługi według regulaminu kierowane są do podmiotów profesjonalnych. Co się dzieje, jeśli użytkownik nie jest takim podmiotem? Regulamin tak jakby go obowiązuje, ale pytany przez nas prawnik ma co do tego wątpliwości. 

Co na to Vitri Group?

W ubiegły czwartek zwróciłem się do firmy Vitri Group z czterema prostymi pytaniami. Chciałem wiedzieć m.in. dlaczego serwis Rankingkwiaciarni.pl nie informuje wyraźnie o odpłatności za usługę. Chciałem też wiedzieć czy firma zacznie wyraźniej informować o cenie, oraz co się stanie, jeśli w serwisie zarejestruje się osoba nieupoważniona do zawierania umów?

5 dni temu odpowiedział mi człowiek nazwiskiem Artur Wolniewicz. Obiecał przysłać odpowiedź "w ciągu kilku dni". Dziś rano natomiast Wojciech Wyszyński obiecał mi odpowiedź na dziś. Nie otrzymałem tej odpowiedzi do chwili opublikowania tego tekstu.

Zdecydowałem się opublikować tekst dziś po godznie 14:45, bo nie ma sensu dłużej zwlekać. Uważam, że należy ostrzec nieuważnych internautów przed niechcianymi rejestracjami. 

Oczywiście chętnie zapoznam się z argumentami spółki i w razie potrzeby skonfrontuję je za opiniami prawników. Tymczasem mogę was ostrzec. Bądźcie ostrożni odwiedzając strony Rankingkwiaciarni.pl, Rankingfryzjerow.plRzetelneBiuro.pl oraz RzetelneApteki.pl.

Bądźcie też ostrożni korzystając z innych usług dla firm, które wymagają od was jakiekolwiek rejestracji. Zawsze czytajcie regulamin i pamiętajcie, że przedsiębiorca nie korzysta z takiej ochrony jak konsument. 

Oświadczenie Vitri Group

Spółka Vitri Group przesłała do nas swoje oświadczenie. Jest ono objętościowo bardzo obszerne, ale i tak opublikujemy je w całości (w ramach przejrzystości naszych działań). Zanim to jednak zrobimy, zwrócimy uwagę na pewne wybrane fragmenty tego oświadczenia.

Spółka Vitri Group uważa, że sposób informowania o cenie jest w jej przypadkach przejrzysty, a cała strategia działania serwisu jest świetnie przemyślana. Niemniej jeśli wczytać się w odpowiedź, znajdziemy w niej ciekawe stwierdzenia. Przykładowo Vitri Group pryznaje, że...

na każdym etapie, zawsze podczas korzystania z serwisu, niezależnie od aktualnie wykonywanej czynności czy wyświetlanej podstrony, na dole strony w sposób czytelny widnieją odnośniki do 5-ciu podstron, spośród których aż 3 z nich zawierają wyraźne informacje o odpłatności z tytułu części świadczonych usług.

Tak wiec - jak rozumiem - spółka uważa za przejrzyste informowanie o cenie w taki sposób, że przy czynnościach dajemy odnośniki do strony z informacją o odpłatności. Moim zdaniem o wiele lepszym sposobem byłoby informowanie bezpośrednio o cenie i odpłatności na stronie, która umożliwia zawarcie umowy. 

Kolejny ciekawy element oświadczenia (pogrubienie dodane przez DI). 

W przypadku stwierdzenia, że użytkownik rejestrujący konto nie był uprawniony do zawarcia umowy w imieniu danego przedsiębiorcy, spółka może skorzystać z ustanowionego w regulaminie prawa do usunięcia danego wpisu lub konta z zasobów serwisu, a także prawa do naliczenia kary umownej. W praktyce, spółka korzystała już z pierwszego ze wskazanych uprawnień, również incydentalnie. Prawo do naliczenia kary umownej nie zostało przez spółkę nigdy zastosowane. Stanowi bowiem zabezpieczenie przed użytkownikami usiłującymi złamać zabezpieczenia serwisu lub intencjonalnie wpłynąć na jego zawartość.

Tak więc spółka daje sobie prawo do "naliczania kar umownych" na podstawie swojego regulaminu. Pytanie tylko, kiedy użytkownik zgadza się na ten regulamin? Jeśli już poprzez wyświetlenie strony, to chyba nie jest wystarczające.

Spółka Vitri zauważa również, że "krzywdzące" byłoby zestawienie jej w artykule np. z Afisz24.eu. Nie bardzo rozumiem skąd to stwierdzenie. Po pierwsze, Afisz24.eu to usługa legalna, podobnie jak RankingKwiaciarni.pl. Oba serwisy świadczą podobne usługi dla firm (możliwość zarejestrowania się w internetowym katalogu). Obydwa serwisy mają problem z informowaniem o cenie usługi w momencie rejestracji, dlatego Dziennik Internautów pomaga im w informowaniu o cenie!

Poza tym Afisz24.eu w formularzu rejestracji wymaga zgodzenia się na regulamin, a więc w kwestii zgadzania się na regulamin jego praktyki są lepsze niż praktyki RankingKwiaciarni.pl. 

Zwróciłem się do Vitri Group z dodatkowymi pytaniami. Poniżej, dla zainteresowanych, stanowisko spółki w całości. 

StanowiskoVitriGroup


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Wszystkie Listy czytelników kierowane do DI są czytane przez redaktorów. Niektóre pytania / prośby do redakcji mogą dotyczyć szerszego grona internautów, wymagać wypowiedzi ekspertów lub zainteresowanych stron, wówczas traktowane są jako tematy interwencyjne. Wszelkie sprawy, którymi Waszym zdaniem powinniśmy się zająć prosimy kierować na adres: interwencje@di.com.pl


Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E



fot. DALL-E



fot. Freepik



fot. DALL-E



fot. DALL-E