UKE o polskim rynku dostępu szerokopasmowego
Urząd Komunikacji Elektronicznej przeprowadził analizę cen usług szerokopasmowego dostępu do internetu w naszym kraju. Z analizy tej wynika, że mimo, iż rynek usług szerokopasmowych rozwinął się w ostatnim czasie, to jednak nadal nie można spojrzeć na jego stan z zadowoleniem.
reklama
Analiza UKE miała na celu porównanie szerokopasmowych usług dostępu do internetu świadczonych przez TP i mniejszych operatorów. Przyjęto przy tym, że dostęp szerokopasmowy to taki, gdzie przepustowość łącza w stronę abonenta jest wyższa niż 144 kbit/s.
Umowy wiążą na dłużej
Z analizy wynika, że najwięksi operatorzy internetowi nie obniżają opłat abonamentowych za swoje usługi w cennikach standardowych. Stosują za to zachęty w postaci ofert promocyjnych atrakcyjnych cenowo, ale z reguły oferty te wiążą klienta na dłuższy czas z operatorem. Taka sytuacja jest wygodna przede wszystkim dla operatorów, którzy mogą wygodnie zaplanować swoje wydatki i przychody.
Pozostali operatorzy internetowi również próbują pozyskać nowych abonentów swoich usług poprzez wprowadzanie na rynek różnego rodzaju promocji. Zanikły różnice uwidaczniające się przy analizie horyzontów czasowych, na jakie zawierane są umowy.
Szerokie pasmo coraz popularniejsze
Urząd zwraca też uwagę na pewną ważną zmianę - istnieje tendencja do zwiększania przepustowości łącza w poszczególnych ofertach operatorów i jednocześnie zmniejszana jest wysokość opłat za te usługi. Taka tendencja jest zdaniem UKE wynikiem coraz większej konkurencji na tym rynku oraz chęcią zwiększania przychodu uzyskiwanego z jednego abonenta.
Niewielka różnica w cenie pomiędzy łączem o niskiej i wysokiej przepustowości skłania klienta do wybrania tej drugiej, co przyczynia się oczywiście do zwiększania przychodów operatorów i wtórnie do spopularyzowania szerokopasmowego internetu. Zwiększeniu przepustowości łącz towarzyszy oczywiście możliwość wprowadzania nowych usług.
Wciąż za mało użytkowników Sieci
Zdaniem przedstawicieli UKE rozwój rynku dostępu do Sieci w ostatnich latach spowodowany był głównie częściowym uwolnieniem rynku usług telekomunikacyjnych, jednak najistotniejszym z punktu widzenia użytkowników bodźcem skłaniającym do przyłączenia się do sieci stały się niskie koszty instalacji oraz obniżenie opłat dostępowych. Mimo to tempo wzrostu liczby użytkowników internetu jest oceniane przez UKE jako niezadowalające.
W posumowaniu swojej analizy, przedstawiciele UKE podkreślają, że dzięki rozbudowanej sieci telekomunikacyjnej i ogromnej liczbie abonentów TP S.A. może pozwolić sobie na okresowe promocje. Pozostali operatorzy nie posiadają takiego zaplecza technicznego i mimo usilnych starań nie zawsze mogą zaoferować usługi na porównywalnych warunkach.