W październiku ubiegłego roku UKE podpisał Porozumienie z Telekomunikacją Polską, na mocy którego zobowiązał się, że nie będzie obniżał przez trzy lata stawek hurtowych, które Telekomunikacji Polskiej płacą inni operatorzy za korzystanie z jej infrastruktury. W zamian za to w ciągu trzech lat TP ma wybudować i zmodernizować 1,2 mln linii telekomunikacyjnych.

Porozumienie nie jest decyzją administracyjną, więc UKE nie może ukarać operatora za niewywiązywanie się z warunków Porozumienia. Sytuacje tę ma zmienić nowelizacja Prawa telekomunikacyjnego, która została podpisana przez prezydenta.

>>> Czytaj: Porozumienie TP - UKE rok później (akt.)

Nowelizacja dodaje do ustawy art. 43a, który mówi, iż Przedsiębiorca telekomunikacyjny o znaczącej pozycji rynkowej, na którego nałożone zostały obowiązki regulacyjne w zakresie dostępu telekomunikacyjnego, może złożyć do Prezesa UKE wniosek o zatwierdzenie propozycji warunków wykonywania obowiązków regulacyjnych lub innych zobowiązań. Prezes UKE może zatwierdzić propozycje lub odrzucić je w drodze decyzji.

Oczywiście nowelizacja nie dotyczy jedynie Porozumienia UKE - TP, ale również innych, podobnych, które mogą być zawarte w przyszłości. Jeśli operatorzy nie będą się z nich wywiązywali, UKE będzie mógł nakładać na nich kary.

Zdaniem UKE ustawa jest pozytywna również dla operatorów, gdyż wynegocjowane z regulatorem rozwiązania mogą być ujęte w ramy decyzji administracyjnej, której nie można zmienić bez zgody strony.

Z brzmieniem ustawy, która była skierowana do podpisania przez Prezydenta RP, można się zapoznać, czytając dokument dostępny na stronie UKE.

Urząd przypomina, że w październiku 2010 r. UKE zaproponował czterem operatorom komórkowym zawarcie porozumienia dotyczącego inwestycji na rynku w zamian za harmonogram obniżania stawek hurtowych.  

>>> Czytaj: UE: Polska wezwana do zmiany prawa telekomunikacyjnego