Ubuntu czekają poważne zmiany. Prawdopodobnie nie wszystkie spodobają się użytkownikom...
reklama
Do tej pory kolejne wydania Ubuntu dla komputerów biurkowych udostępniane były co każde sześc miesięcy. Canonical chce jednak, by rozwój systemu był jeszcze szybszy, co wymusza kolejne działania...
Leann Ogasawara z Canonical przyznała, że firma już od jakiegoś czasu rozważa uczynienie Ubuntu tzw. dystrybucją ciągłą. Kolejne wydania systemu pojawiałyby się tylko co dwa lata, a w międzyczasie wszelkie poprawki i nowości, trzeba byłoby po prostu ściągać z wykorzystaniem menedżera aktualizacji.
Ostatnio temat powrócił, jednak został przyćmiony przez premierę Ubuntu dla smarfonów. Zmiany dla użytkowników będą jednak na tyle ważne, że firma nie chce podejmować decyzji pochopnie: poza umożliwieniem deweloperom skupienia się na rozwoju systemu wiąże się ona również z wieloma niekorzystnymi dla użytkowników konsekwencjami.
Dystrybucje ciągłe uznawane są za mniej stabilne niż standardowe wydania. Jest wielkim wyzwaniem z punktu widzenia rozwoju dystrybucji utrzymanie pewności, że wszystko działa dobrze razem każdego dnia - powiedziała Ogasawara. Przy okazji zapewniła jednak, że Ubuntu już teraz rozwijane jest w sposób, który ma na celu utrzymanie wysokiej jakości również między wydaniami. Dla niektórych problemem może się okazać także pobieranie dużych ilości aktualizacji.
Całą rozmowę można obejrzeć poniżej:
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Intel nie będzie już tworzył płyt głównych. Ostateczny dowód na koniec ery PC?