Zdaniem Piper Jaffray w ciągu roku lub dwóch cena jednej akcji koncernu Apple może kosztować nawet tysiąc dolarów (obecnie 629,32 dolara). Analitycy nie mają wątpliwości, że kolejne produkty korporacji z Cupertino mogą przynieść gigantyczne zyski akcjonariuszom.

Czytaj także: Nowy iPad w Orange i T-Mobile - ceny i oferty

Analityk Gene Munster z Piper Jaffray uważa, że najbardziej wartościowa firma na świecie pod względem wyceny giełdowej będzie w przyszłości mocno drożała. Jego zdaniem jest jedynie kwestią czasu, gdy za jedną akcję firmy Apple będziemy musieli zapłacić 1000 dolarów, co wywindowałoby ogólną wycenę koncernu do ponad biliona dolarów.

Poza nowymi produktami do wzrostu wartości korporacji ma się przyczynić również coraz większa obecność na rozwijających się rynkach. Apple wciąż ma problemy w Azji, gdzie walka z lokalnymi producentami elektroniki jest nadzwyczaj trudna. Szczególnie duże nadzieje wiązane są z rynkiem chińskim, gdzie już teraz tworzona jest większość urządzeń kalifornijskiego giganta.

Warto przypomnieć, że nowy iPad zaprezentowany zaledwie w ubiegłym miesiącu, trafił już do ponad 3 milionów użytkowników. Jak zauważa Consumer Reports, użytkownicy są zadowoleni ze sprzętu pomimo dłuższego czasu ładowania tabletu, a także o kilkanaście stopni większej temperatury urządzenia podczas wykorzystywania zaawansowanych graficznie gier.

Czytaj także: Nowy iPad sprzedaje się jak ciepłe bułeczki