Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

TTIP: Europosłowie chcą "nowego systemu" zamiast ISDS. Czy to naprawdę wiele zmienia?

09-07-2015, 11:05

Wczoraj porozumienie TTIP było przedmiotem prac w Parlamencie Europejskim. Posłowie uważają, że stworzyli "nowy system" będący alternatywą dla kontrowersyjnego mechanizmu ISDS.

W skrócie:

  • Parlament Europejski przyjął zalecenia dla Komisji Europejskiej w sprawie negocjacji TTIP. 
  • Przyjęto propozycje dotyczące zastąpienia ISDS "nowym mechanizmem", podlegającym demokratycznej kontroli. 
  • Organizacja EDRi krytykuje ustalenia PE i uważa, że nowy system nie jest szczególnie odmienny od ISDS. 

W ubiegłym miesiącu Dziennik Internautów donosił o odłożonym głosowaniu w sprawie TTIP w Parlamencie Europejskim. Chodziło o głosowanie nad zaleceniami Parlamentu Europejskiego dla negocjatorów. Wcześniej, pod koniec maja, komisja ds. handlu międzynarodowego Parlamentu Europejskiego przyjęła swoje stanowisko wobec TTIP. Europosłowie mówili o przełomie, a krytycy porozumienia TTIP mówili o rozczarowaniu. 

Przyjęte zalecenia ws. TTIP

Wczoraj to odłożone głosowanie wreszcie się odbyło. Parlament przyjął zalecenia dla Komisji Europejskiej. Za rezolucją głosowało 436 posłów, przeciw 241, a 32 wstrzymało się od głosu. Europosłowie pochylili się także nad propozycją Parlamentu dotyczącą systemu rozstrzygania sporów między inwestorem a państwem. Jak wiadomo, jest to kwestia szczególnie kontrowersyjna.

Wypracowana ostatecznie propozycja została włączona do tekstu z poparciem 477 głosów, przy 229 głosach przeciw i 30 wstrzymujących się od głosu.

TTIP - głosowanie w PE
© European Union 2015 - European Parliament

Posłowie wzywają do zastąpienia obecnego mechanizmu ISDS (opartego na prywatnym arbitrażu) nowym systemem "podlegającym demokratycznym zasadom i demokratycznej kontroli, w którym potencjalne przypadki będą rozstrzygane w sposób przejrzysty przez publicznie mianowanych zawodowych sędziów, w publicznych procesach sądowych". Chcą, aby nowy system obejmował "przynajmniej jeden mechanizm odwoławczy" i zapewniał "poszanowanie właściwości sądów UE i państw członkowskich". Parlament chce systemu, w którym "prywatne interesy nie mogą podważać celów polityki publicznej".

Posłowie generalnie poparli kontynuację rozmów, oczekują jednak, że doprowadzą one do "ambitnego", ale "zrównoważonego" porozumienia, na którym skorzystają wszystkie państwa członkowskie. Jednocześnie posłowie oczekują wynegocjowania porozumienia, które zapewni utrzymanie wysokiego poziom ochrony danych konsumentów w UE oraz ochrony zdrowia i bezpieczeństwa, a również ustrzeże UE przed podatkowym, socjalnym i środowiskowym dumpingiem.

EDRi: Nie ma wielkiej różnicy

Wczorajsza decyzja Parlamenu Europejskiego wygląda na sukces, ale innego zdania są organizacje społeczne takie jak European Digital Rights (EDRi). Ta organizacja przedstawiła na swojej stronie poniższą grafikę, która opisuje różnice pomiędzy ISDS i "nowym", wypracowanym systemem. Zdaniem EDRi europejscy politycy naiwnie wierzą w to, że nieco zmieniony system nie będzie miał wpływu na tworzenie prawa. 

EDRi - ifografika o ISDS

EDRi uważa też, że Parlament popełnił błąd, odrzucając poprawki, które mogłyby zwiększyć przejrzystość negocjacji TTIP, nie zapewnił wyłączenia z negocjacji spraw związanych z własnością intelektualną i tak naprawdę nie zrobił wszystkiego, co się dało w kwestii ochrony danych. 

Co dalej?

Kolejna, 10. runda negocjacji handlowych UE-USA w sprawie TTIP zaplanowana jest na 13-17 lipca 2015 w Brukseli.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *