Polska zajęła wysokie trzecie miejsce pod względem liczby komputerów zainfekowanych w drugim kwartale br. Aż 70% zagrożeń wykrytych między kwietniem a czerwcem stanowiły trojany - wynika z najnowszego raportu firmy Panda Security.
reklama
Raport kwartalny firmy Panda Security potwierdził wnioski płynące z badań fokusowych przeprowadzonych przez Trend Micro: konie trojańskie są najszybciej rozwijającą się kategorią złośliwego oprogramowania - stanowiły one 70% wszystkich nowo wykrytych zagrożeń. Jedną z głównych tendencji, opisywanych w raporcie, jest jednak spadek ilości programów szpiegujących o 6,25%. Stanowią one teraz niecałe 7% nowych szkodników.
W porównaniu do I kwartału br. znacznie wzrosła liczba nowych programów adware - z 7,54% do 16,37%. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy było zwiększenie się ilości fałszywych programów antywirusowych, czyli aplikacji adware, które imitują prawdziwe programy antywirusowe. W omawianym okresie robaki stanowiły zaledwie 4,4% wszystkich wykrytych zagrożeń.
Trojany się aktywują
Najwięcej infekcji wykrytych przez Panda Security spowodowały trojany - 34,37%. Ich aktywność wzrosła o 2,86% w stosunku do pierwszych trzech miesięcy br. Z kolei ogólna liczba infekcji spowodowanych przez oprogramowanie typu adware utrzymała się na tym samym poziomie i wyniosła 19,62%.
Aktywność robaków wzrosła nieznacznie o 0,89%, utrzymując je na wysokiej pozycji głównie z powodu efektywnego rozprzestrzeniania się. Co ciekawe, nie zmniejszyła się ilość dialerów, pomimo dużego wzrostu zainteresowania połączeniami szerokopasmowymi. Stanowiły one 4,48% wszystkich wykrytych zagrożeń.
Wśród specyficznych odmian złośliwego oprogramowania, wykrytych w minionym kwartale, wysoką pozycję zajął Downloader.MDW. Jest to trojan zaprojektowany specjalnie po to, aby pobierać inne rodzaje złośliwych kodów na komputery. Omawiany raport potwierdza więc doniesienia analityków Kaspersky Lab o tym, że ataki cyberprzestępcze stają się coraz bardziej zorientowane na WWW. Program szpiegujący Virtumonde oraz trojan Rebooter.J również znalazły się na liście najbardziej szkodliwych kodów.
Podobnie jak w I kwartale br., również teraz Tajwan okazał się regionem, w którym odnotowano najwyższy odsetek aktywnego złośliwego oprogramowania. Zadecydowało o tym 33,63% komputerów zainfekowanych aktywnymi szkodliwymi kodami. Kolejne miejsce zajęła Turcja. Polska, z 28% zainfekowanych komputerów, uplasowała się na wysokiej trzeciej pozycji. Z kolei Skandynawia okazała się regionem najsłabiej dotkniętym aktywnością złośliwego oprogramowania.
Inne zagadnienia poruszone w raporcie kwartalnym Panda Security to m.in. druga rocznica Kolektywnej Inteligencji, wnikliwa analiza robaka Waledac oraz ewolucja technik BlackHat SEO. Pełną wersję raportu można znaleźć na stronie Panda Security (w formacie PDF).
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*