Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Ponieważ serwis The Pirate Bay dalej działa i umożliwia internautom wymianę plików, wytwórnie muzyczne zwróciły się do szwedzkiego sądu, by ten nałożył na jego twórców dalsze kary finansowe.

W kwietniu br. sąd w Sztokholmie uznał czterech twórców serwisu torrentowego The Pirate Bay za winnych pomocy w naruszaniu praw autorskich i skazał ich na karę roku pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 3,62 mln dolarów. Ponieważ jednak szybko wyszło na jaw, że prowadzący sprawę sędzia mógł być stronniczy, każdy ze skazanych złożył apelację od wyroku.

Wytwórnie muzyczne tymczasem zwróciły się do władz z szwedzkich z wnioskiem o wyegzekwowanie odszkodowania. Ta część wyroku nie podlega bowiem zawieszeniu w przypadku wniesienia apelacji.

Ponieważ sąd nie nakazał zamknięcia serwisu, ten dalej funkcjonuje. Jak podaje serwis TorrentFreak, w każdym momencie połączonych jest około 20 milionów użytkowników na całym świecie, wymieniających się plikami. Wytwórnie mają dość takiej sytuacji i poprzez swoich prawników złożyły kolejny wniosek do sądu.

Tym razem domagają się, by ten nałożył karę na trzech z czterech Szwedów za każdy dzień funkcjonowania serwisu, a także nakazał im podjęcie działań, mających uniemożliwić dalsze korzystanie z The Pirate Bay. Wytwórnie chcą także, by dostawca internetu dla serwisu torrentowego zaprzestał świadczenia swoich usług na jego rzecz.

Sprawa The Pirate Bay zdaje się przyspieszać w całej Europie. W Danii serwisem zajmie się Sąd Najwyższy, z kolei Włochy zamierzają wytoczyć proces analogiczny do szwedzkiego.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: TorrentFreak