W Mobile Central Europe, konferencji dla programistów mobilnych, wzięło udział o połowę więcej uczestników, niż zakładali organizatorzy. Do sukcesu wydarzenia przyczyniła się m.in. jego unikalna forma umożliwiająca pozyskanie praktycznej wiedzy od ekspertów pracujących m.in. dla Apple, Amazona, Evernote, Facebooka, Google czy Microsoftu. Ruszają przygotowania do kolejnej edycji Mobile Central Europe, która będzie jednym z najbardziej oczekiwanym wydarzeń branżowych w przyszłym roku.
reklama
W Mobile Central Europe wzięło udział kilkuset programistów, inżynierów, specjalistów od user experience, human interaction i architektury aplikacji mobilnych. Na uczestników czekało kilkadziesiąt autorskich prelekcji, całodzienna sesja programowania, networkingowa mobilna gra i szereg okazji do wymiany doświadczeń, pomysłów i opinii. Nad oprawą Mobile Central Europe czuwało kilkunastu wolontariuszy i 12-osobowy zespół organizacyjny. Imprezę wsparło 17 patronów medialnych i 5 cenionych blogerów. Ogółem w organizacji imprezy wzięło udział ok. 70 osób.
Podczas pierwszej edycji Mobile Central Europe wystąpiło 21 ekspertów z dziedziny aplikacji mobilnych z USA i Europy Zachodniej, którzy dotychczas pracowali nad wieloma uznanymi projektami i aplikacjami, m.in. dla Apple, Amazona, Evernote, Facebooka, Google czy Microsoftu. Wśród podejmowanych zagadnień były m.in. design aplikacji, interakcja oprogramowania z użytkownikami i tworzenie urządzeń, które w najbliższej przyszłości zrewolucjonizują przemysł, handel i komunikację między ludźmi (tzw. Internet of Things). W ramach konferencji, w Laboratorium Robotyki Centrum Nauki Kopernik, odbył się tzw. Jitter Hackathon, czyli sesja programowania rewolucyjnych urządzeń i technogadżetów, jak Google Glass, Arduino Lilypad, Estimote Beacons, roboty NAO czy drukarki 3D. Przy warsztatach pomagało 30 mentorów.
Jedną z pierwszych konferencyjnych prelekcji otworzył Mike Lee (współtwórca m.in. wyborczej aplikacji Baracka Obamy z 2008 roku), którego prezentacja na temat przyszłości aplikacji mobilnych wzbudziła spore emocje. Chris Eidhof już w pierwszych minutach swojego wystąpienia zaskarbił sobie sympatię uczestników, robiąc im zdjęcie i wysyłając swojej mamie na dowód, że ludzie z całego świata słuchają jego historii i chcą czerpać z jego doświadczeń. Rob Rusher, który przez cały pobyt w Polsce nie rozstawał się z okularami Google Glass, poświęcił im jedną z ostatnich prelekcji konferencji. Udowadniał, że przyszłość komunikacji międzyludzkiej opierać się będzie na takich gadżetach jak Google Glass, które zrewolucjonizują świat. Świetny specjalista od interakcji - Dave Wiskus - zamknął konferencję inspirującą opowieścią o ludzkich interakcjach.
Organizatorzy Mobile Central Europe nie kryją zadowolenia z imprezy i już zapowiadają kolejną jej edycję. Naszym celem było zorganizowanie spotkania dla środowiska programistów mobilnych na światowym poziomie – mówi Jarosław Potiuk, jeden z organizatorów. – Ale przy okazji udowodniliśmy, że w Polsce działa silna i szalenie kreatywna społeczność młodych, zdolnych profesjonalistów. Zrobimy wszystko, aby Mobile Central Europe 2.0 była jeszcze bardziej ambitna i emocjonująca.
Organizatorami MCE były polskie firmy zajmujące się aplikacjami mobilnymi: Polidea, Macoscope oraz Future Mind.
Więcej informacji i zdjęć z konferencji oraz sesji programowania na mobilecentraleurope.com oraz facebook.com/MobileCentralEurope
Kontakt:
Jacek Wiśniewski,
mob. 518 778 705
jacek.wisniewski@prconsultants.pl
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
ZAiKS chce opłat od telewizorów, kamer i "notbooków"? Tak i to nie od dziś