Właściciel T-Mobile USA nie jest zadowolony z inwestycji w tej części świata, w związku z czym prowadzi rozmowy z operatorem Sprint.
Właściciel T-Mobile posiada 100 proc. udziałów w Polskiej Telefonii Cyfrowej, zatem - jak informowaliśmy niedawno - już po wakacjach marka ta zastąpi znaną od wielu lat w naszym kraju Erę.
Deutsche Telecom zdecydowany jest obecnie sprzedać T-Mobile USA, które przyniosło operatorowi miliardowe straty. Spółka niezbyt dobrze radziła sobie na amerykańskim rynku i według prognoz Bloomberga najprawdopodobniej zostanie przejęta przez Sprint.
T-Mobile ma w Stanach Zjednoczonych 34 miliony użytkowników, podczas gdy Sprint - 50 milionów. Plasuje to ich na trzecim i czwartym miejscu wśród największych amerykańskich operatorów. Choć zsumowanie liczby klientów mogłoby pozwolić sieci na dogonienie konkurentów - AT&T oraz Verizona - obserwatorzy uznają to za mało realne.
Jednym z istotniejszych problemów jest niekompatybilność obu sieci: T-Mobile bazuje na GSM, podczas gdy Sprint wykorzystuje CDMA. Wymagana zatem będzie przebudowa bazy abonenckiej jednej z dwóch firm.
Jak jednak zauważa Business Week, powiększenie liczby użytkowników pozwala za to na negocjowanie lepszych kontraktów z dostawcami urządzeń czy oferowanie ciekawszych promocji.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.