Użytkownicy smartfonów oraz tabletów z systemem operacyjnym Android są najczęściej narażeni na spam oraz ataki realizowane poprzez niezaufane strony internetowe - wynika z danych telemetrycznych firmy Bitdefender. Napastnicy wykorzystują obie metody ze względu na łatwość wdrożenia oraz niewielkie koszty.
Scam Alert zapewnia pełny wgląd w krajobraz zagrożeń czyhających na użytkowników urządzeń pracujących pod kontrolą systemu operacyjnego Android. Narzędzie zbiera dane z setek tysięcy terminali wskazując źródło pochodzenia ataków oraz poziom zagrożeń jakie ze sobą niosą.
Według informacji pozyskanych przez narzędzie Bitdefendera napastnicy najczęściej próbują zainfekować smartfony i tablety z „zielonym ludzikiem” za pomocą spamu. Tego typu incydenty stanowiły niemal 44 proc. wszystkich działań zaczepnych inicjowanych przez hakerów. Spam jest często irytujący ze względu na niechcianą treść oraz zapychanie skrzynek e-maillowych, ale czasami może kryć w sobie poważne zagrożenia.
Na drugim miejscu - z 41 proc. udziałem znalazły się niezaufane adresy URL, czyli linki pochodzące z przejętej przez cyberprzestępców domeny lub stron, które nie obsługują protokołu HTTPS.

Po spamie i niezaufanych adresach URL trzecią kategorię zagrożeń stanowiło złośliwe oprogramowanie. Oznacza to, że spośród wszystkich milionów przechwyconych złośliwych wiadomości SMS i powiadomień, 9 procent zawierało malware lub łączyło się z nim bezpośrednio. To znaczna liczba, biorąc pod uwagę fakt, iż platforma Android obejmuje około 70 procent globalnego rynku smartfonów.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
Cyberprzestępcy czyhają na powrót do szkoły? 114-proc. wzrost ataków w ostatnich dwóch latach
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.